forum o naszych kolanach

Teraz jest 28 mar 2024, o 13:05

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: bezruch zabija kolana
PostNapisane: 5 wrz 2009, o 19:50 
Offline

Dołączył(a): 21 cze 2009, o 18:07
Posty: 7
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
"Najgorsza rzecza jaka mozemy zafundowac naszym kolanom jest bezruch. Jezeli kontuzja nie pozwala tobie biegac - chodz na dlugie spacery, jezeli jest tak zle, ze nie mozesz chodzic - siadaj na stole i wymachuj nogami"
Moze to nie jest doslowny cytat ale w ten sposob mozna strescic poglady uwazanego w Niemczech za guru w kolankowych sprawach prof. dr Thomasa Wessinghage. Wessinghage to jeden z najlepszych lekkoatletow w historii niemieckiego sportu.
22-krotnie zdobywal tytul mistrza Niemiec na roznych biegowych dystansach, jego rekordy na 1.500 i 2.000 metrow sa od 22 lat nie do pobicia, byl tez rekordzista Europy na 5.000 metrow. Dzisiaj jest on jednym z najbardziej cenionych niemieckich ortopedow, dyrektorem kliniki Medical Park AG w Bad Wiessee specjalizujacej sie m.in. w "wymianach" stawow kolanowych.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: bezruch zabija kolana
PostNapisane: 5 wrz 2009, o 21:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
O, jak fajnie, Tygrysku, że to przypomniałeś. Teraz już będę wiedziała kogo cytuję :-).
Czasami jest tak źle, że nawet machanie nogami szkodzi, ale zawsze można coś, aby utrzymywać mięśnie w dobrym stanie - nawet gdy ruch sprawia kłopoty.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: bezruch zabija kolana
PostNapisane: 5 wrz 2009, o 22:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 23:06
Posty: 142
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Artroskopowo usunięta część łąkotki przyśrodkowej, transpozycja rzepki (sp. Trillat), resekcja tkanek miękkich i nerwiaków;
konflikt rzepkowo-udowy i uszkodzony nerw.
Myślę, że nie trzeba być wybitnym specjalistą, aby o tym wiedzieć, ale b. mądre słowa ;)

_________________

^Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie.


_______________________________________________________
12.12.2009r. [*] - Nie umiera ten, kto żyje w sercach i pamięci innych ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: bezruch zabija kolana
PostNapisane: 16 wrz 2009, o 21:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Skoro już przy cytatach jesteśmy to przytoczę jeszcze jeden, tym razem o cukrzyku :D , który również bardzo mi się spodobał. Bo coś mi się wydaje, że jednak nie dla wszystkich jest to oczywiste i warto się nad tym zastanowić.

Dodam tylko od siebie, że mityczny czworogłowy nie jest jedynym mięśniem, któremu należy poświęcić uwagę, ale na szczęście dobrzy rehabilitanci zdają sobie z tego sprawę :-).

Khabibulin napisał (http://chondromalacja.forumowisko.net/d ... light=#189):

Ktoś na jakimś innym forum napisał że jak cukrzyk ma obowiązek codziennego brania insuliny , tak osoba z chondromalacją codziennie musi ćwiczyć czworogłowy. To jest prawda. Ja te czworogłowe, przed ciężką kontuzją miałem olbrzymie, Ponad 67 cm w obwodzie uda. A sama głowa przyśrodkowa była jak drugie kolano. To powodowało że staw był stabilny. Mięśnie skutecznie odciążały chrząstke. Problem pojawia się po zabiegu operacyjnym, bo jednak spadek masy mięśniowej był około 12 cm.Z zanikiem głowy przyśrodkowej mięśnia czworogłowego. Jest duża różnica, widzę po sobie. Lekarz mi wytłumaczył, że jak wszystko odbuduję to wracam do sportu.(Amatorskiego). W Polsce większośc lekarzy ma jedną śpiewkę - te mityczne przeciążenia. A sam widziałęm na własne oczy jak osoby z chondromalacją I/II na rehabilitacji robiły przysiady ze sztangą na równoważni, biegały na bieżni i itp. W późniejszych stanach III - III/IV to juz trzeba konsultować z lekarzem, pewnie każde kolano wyglada inaczej i trzeba to traktowac indywidualnie. Natomiast w rozmowach z rehabilitantami doszedłęm do wniosku że jak lekarz każe uważać na przeciążenia. To dana osoba rezygnuje ze wszystkiego , łacznie z wchodzeniem po schodach. I wtedy pojawiają się problemy bo zanikają mięśnie. Jak ktos chce to mogę podać naprawde dobrych rehabilitantów w Warszawie. Takich naprawdę można poszukać na palcach jednej ręki. Mam porównanie, bo rehabilitowałem się w klinice sportowej za granicą. Doszedłem też do wniosku że dobry rehabilitant to taki który bardzo dużo wymaga. Ochrzani gdy niećwiczymy. Nie bedzie też z nami się pieścić.:)

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: bezruch zabija kolana
PostNapisane: 28 lis 2009, o 12:09 
Offline

Dołączył(a): 26 lis 2009, o 23:26
Posty: 13
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja II, Boczne przyparcie rzepki, rzepki w kształcie "czapki myśliwego"... oO
Chcialam napisac do tego uzytkownika, z prosba o podanie namiarow na tych dobrych rehabilitantow. Niestety, tamto forum jest zablokowane, nie moge pisac ani sie zarejestrowac, a co za tym idzie, nie moge wyslac wiadomosci. Czy ktos moze ma jakis kontakt z tym uzytkownikiem? Czy jest on na tym forum? A moze ktos ma tam konto i moze wyslac mu prywatna wiadomosc?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: bezruch zabija kolana
PostNapisane: 28 lis 2009, o 13:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Cześć G.I.Jane,

Powinnaś już móc się już zarejestrować na starym forum i wysłać wiadomość do Khabibulina. Przy okazji może zaprosisz go do udziału w nowym :-)?

Pozdrawiam,

Ewa
Ps. Gdybyś miała jakieś problemy, daj znać.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: bezruch zabija kolana
PostNapisane: 28 lis 2009, o 13:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
A jeśli chodzi o rehabilitanta polecanego przez Khabibulina to jest to pani Emilia Kurowska z Centrum Medycyny Sportowej w Warszawie.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: bezruch zabija kolana
PostNapisane: 28 lis 2009, o 18:00 
Offline

Dołączył(a): 26 lis 2009, o 23:26
Posty: 13
Typ użytkownika: Kolanowiec początkujący
Mój problem: Chondromalacja II, Boczne przyparcie rzepki, rzepki w kształcie "czapki myśliwego"... oO
O, super, bo i tak sie do nich wybieram, a do twego mieszkam rzut kamieniem :D Dzieki :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL