forum o naszych kolanach

Teraz jest 28 mar 2024, o 19:28

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 9 lut 2010, o 00:13 
Offline

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 22:50
Posty: 91
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Heh, dziekuje calkiem niezle. Tzn wychodze juz sobie z domu, tylko ze dystanse sa poki co minimalne. Cwicze codziennie, zeby miesien byl w formie. Tylko, ze niestety, nie wiem czy to kwestia tego, ze za szybko probuje wrocic do normalnego trybu zycia i za bardzo sie obciazam, ale noga boli. Wieczorem wyraznie czuje klucie w kosci, szczegolnie uciazliwe przy prostowaniu nogi, a co za tym idzie troche utykam. Do tego, nie wiem sama czy to normalne (jutro jade do fizjo, a pojutrze do lekarza wiec sie dowiem), ale w miejscu sruby i ciecia wyczuwam i widze wyrazne zgrubienie, wiem, ze to byla ingerencja, w sumie dosc duza bo obejmujaca tkanki miesniowe i kostne, ale boje sie troche, ze to moze byc znowu taka reakcja zapalna, jak kiedys na poczatku problemow ze sruba, bo wyglada to w sumie tak samo jak wtedy. Niemniej jednak, jak na kogos kto wyszedl zaledwie tydzien temu z 5-dniowego pobytu w szpitalu, chyba mam sie w miare dobrze. Boje sie tylko troche, ze tydzien, a tyle mam czasu do rozpoczecia nowego semestru, moze mi nie starczyc na zupelne dojscie do siebie i, ze na poczatku nie obedzie sie bez przeciwbolowych. Wiadomo, 10 godz na nogach to moze byc troche za duzo... Tak czy inaczej zamierzam wypytac o wszystko, bede miala robione usg i badanie wiezadla zeby miec 100% pewnosc, ze teraz bedzie juz wszystko ok.
Zdam relacje jak wroce w srode od lekarza ;)
Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 11 lut 2010, o 14:14 
Offline

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 22:50
Posty: 91
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Lekarz i fizjoterapeuta stwierdzili, ze wszystko ok, a dolegliwosci sa normalne jak na to, co bylo robione i powinny niebawem ustapic :D
Od lekarza dostalam papierek stwierdzajacy zakonczenie leczenia! :P
Tak mi to poprawilo humor, ze od razu sie lepiej czuje.
Wyglada na to, ze w koncu powroce do normalnego zycia, oczywiscie juz rozgladam sie za jakims odpowiednim dla siebie sportem, jesli ktos ma jakies sugestie to prosze pisac.
Pozdrawiam pelna optymizmu wszystkich kolanowiczow.
;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 11 lut 2010, o 23:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 07:07
Posty: 181
Lokalizacja: Łódź
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: 17.04.07r- artroskopia kolana prawego- chondromalacja
11.06.08r.- artroskopia kolana lewego- chondromalacja
06.11.09r.- przeciecie troczkow rzepki lewej na otwarto - podwichniecie rzepki
21.01.10r.- przeciecie troczkow rzepki prawej na otwarto - podwichniecie rzepki
27.01.11r.- artroskopia kolana lewego- Przerosniety fald blony maziowej
Oo Wielkie gratulacje z powodu zakonczenia leczenia :) Nie watpie ze Cie to ucieszylo :D No i mamy na forum pierwsza wyleczona osobe ;D
A co do sportu to nie wiem. Pewnie plywania i rowerku masz juz po dziurki w nosie .. ;D

_________________
"(...) tego co nam zapisane nie da zmienić się
widzisz tylko jedną z dróg, jedną chwytasz nić
dobrze wiem, że już tak miało być (...)"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 12 lut 2010, o 10:34 
Offline

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 22:50
Posty: 91
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Dziekuje pieknie ;)
Haha, no niestety basen i rower troszke mi sie przejadly, niemniej jednak bede ciagle plywac i jezdzic, ale chetnie znalazlabym sobie tez cos dodatkowo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 12 lut 2010, o 20:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 07:07
Posty: 181
Lokalizacja: Łódź
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: 17.04.07r- artroskopia kolana prawego- chondromalacja
11.06.08r.- artroskopia kolana lewego- chondromalacja
06.11.09r.- przeciecie troczkow rzepki lewej na otwarto - podwichniecie rzepki
21.01.10r.- przeciecie troczkow rzepki prawej na otwarto - podwichniecie rzepki
27.01.11r.- artroskopia kolana lewego- Przerosniety fald blony maziowej
Nie mam pojecia jaki sport bylby odpowiedni. Bo to że zakonczono leczenie nie oznacza ze juz nigdy nie bedzie problemu. Jak dobrze juz chyba wszyscy wiemy, z kolanami jest ciezko i zawsze trzeba na nie uwazac. Ale moze na poczatek jakis aerobik, tance ? Zalezy tez co Cie interesuje :)

_________________
"(...) tego co nam zapisane nie da zmienić się
widzisz tylko jedną z dróg, jedną chwytasz nić
dobrze wiem, że już tak miało być (...)"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 22 maja 2010, o 10:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Aneeke, tak swoją drogą, jak się miewa szanowne kolanko? Znalazłaś już sport dla siebie :-)?
Rada Najwyższa Rzepki włączyła Cię do grona przodowników skutecznego leczenia http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=76&t=317. Mam nadzieję, że sukces okazał się trwały :-).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 25 maja 2010, o 21:33 
Offline

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 22:50
Posty: 91
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Ewo, przyznam szczerze, ze kolanko sprawuje sie w miare dobrze. Niestety poki co nie znalazlam sobie zadnego sportu, o ktorym moglabym Wam cos napisac, bo niestety sesja zbliza sie wielkimi krokami, wiec najpierw musialabym znalezc czas...
Bardzo sie ciesze, ze po moich przejsciach moge byc przykladem osoby, ktora jako tako sie wyleczyla i jest w stanie normalnie funkcjonowac. Wiadomo, czasem zdaza sie, ze spuchnie, boli, ale tak to juz z chrzastka jest... Obiecuje, ze w wakacje bede kombinowac i jak tylko cos dobrego znajde bede meldowac.
Pozdrawiam wszystkich kolanowiczow cieplutko ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 26 maja 2010, o 14:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
No tak, nie samymi kolanami człowiek żyje... Ja też mam teraz kołowrót zawodowy. Udanego finiszu roku akademickiego i wspaniałych wakacji, Aneeke :-).
Skoro jednak kolanko puchnie czasami to bądź ostrożna. Do zobaczenia w dziale dobrych wiadomości :-).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 7 maja 2011, o 17:35 
Offline

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 22:50
Posty: 91
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Echhh, no to powracam! Po dlugim czasie bez problemow musialo sie cos stac. Tak to w koncu z kolanami jest...
Generalnie to od pazdziernika przebywam za granica i teraz z uwagi na stan nogi wracam wczesniej do domu. 2 dni po przylocie mam umowiona wizyte u mojego ortopedy.
Tym razem bylo na odwrot niz zazwyczaj- to nie problem z kolanem spowodowal problemy z miesniami, a problemy z miesniami zaaowocowaly problemem z kolanem. Generalnie ciezko mi powiedziec co dokladnie sie stalo, w koncu nie jestem ekspertem, ale generalnie zrobil mi sie duzy ubytek w miesniu, po zewnetrznej stronie uda. Probowalam cwiczeniami jakos zadzialac, ale stan miesnia mimo to robil sie coraz gorszy. No, a to tak jak napisalam powyzej sprawilo, ze zaczelo mi siadac kolano. Typowo chrzastkowy bol, do tego obrzeki po wiekszym badz mniejszym wysilku.
Po moich przejsciach nie chce ryzykowac kolejnej operacji wiec postanowilam jak najszybciej wrocic do Polski i udac sie najpierw do swojego ortopedy, a nastepnie rehabilitanta, z ktorym to skontaktowalam sie jak zauwazylam, ze cos sie dzieje.

Tak na marginesie, to milo mi widziec jak ladnie prosperuje forum, Ewo moje gratulacje!

Pozdrawiam kolanowiczow!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kiedy wszystko w kolanie siada po kolei...
PostNapisane: 7 maja 2011, o 20:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Tak, aneeke, tak to już chyba jest - jak już człowiek raz wpadnie to ma zajęcie do końca życia :-).

Mnie po zabiegu zanikła nie tylko głowa przyśrodkowa, ale właśnie również boczna - zauważone to zostało jakieś 4 miesiące po. Odbudować się na razie ani jednej ani drugiej nie udało, zapewne jedną z przyczyn jest fakt, że nie bardzo mogę robić ćwiczenia inne niż izometryczne. Ty jesteś chyba tutaj w lepszej sytuacji? Trzymam kciuki, aby wcześniejszy powrót do kraju przyniósł konkretne efekty. No i dzięki za miłe słowa. To zasługa wszystkich forumowiczów :-).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL