Rzepka
http://www.kolana.hg.pl/forum/

Złamanie rzepki problem z zgięciem
http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=81&t=1317
Strona 1 z 1

Autor:  tauzen10 [ 5 kwi 2016, o 09:34 ]
Tytuł:  Złamanie rzepki problem z zgięciem

Witam na początku listopada miałem wypadek wskutek którego doznałem złamania wieloodłamowego dolnej części rzepki w lewym kolanie.
Przed wypadkiem trenowałem biegi długodystansowe oraz piłkę nożną mam 34 lata
Dzień po wypadku przeszedłem operacje podczas której poskładano mi rzepkę na popręgu webera, niestety trafiłem na bardzo kiepskiego specjalistę ponieważ po wyjściu z szpitala i konsultacji z innym ortopedą okazało się że rzepka jest źle poskładana.
Od strony powierzchni stawowej odłamy tworzyły coś w rodzaju jeża w dodatku nie trzymały się kupy.
Po około 3 tygodniach od pierwszego zabiegu trafiłem ponownie na stół operacyjny jednakże w innym szpitalu gdzie po otwarciu kolana okazało się że cytuje "jest tam taki gruz i puzzle że nic nie da się z tym zrobić".
Decyzją Pana profesora było usunięcie popręgu wraz z dolną częścią rzepki założenie do pozostałej części drutu i przyszycie tam więzadła rzepkowego.
Według ortopedów była to jedyna słuszna decyzja aby zachować szanse na powrót do zdrowia.
Do domu wróciłem na początku grudnia noga została zaopatrzona w orteze kąt zgięcia 0 stopni, przez cały grudzień odczuwałem potężny ból, kolano było obrzęknięte dodatkowo miałem wysoką gorączkę (bez pyralginy dożylnie chyba bym nie przeżył).
W między czasie byłem na kontroli u ortopedy, który jak obejrzał kolano stwierdził że na zgięcie jest za wcześnie z uwagi na obrzęk i ból ponieważ w krótkim czasie kolano było dwa razy otwierane i była w nim znaczna ingerencja.
Trochę się załamałem ale jak to mówią z Nowym rokiem nowym krokiem w moim przypadku dosłownie.
Od 5 stycznia rozpocząłem rehabilitacje magneto terapia, krioterapia, zabiegi z rehabilitantem uruchomienie rzepki + próba ćwiczeń na zgięcie i ćwiczenia izometryczne.
W styczniu udało uzyskać się 30 stopniowe zgięcie jednakże kolano strasznie bolało i puchło, mniej więcej w połowie lutego zrobiłem USG zgięcie miałem ok 40 stopni, w USG wyszło dodatkowo naderwane więzadło poboczne, 3 krotnie pogrubione więzadło rzepkowe, i niewielka ilość płynu w kolanie, brak zrostów patologicznych ruchomość powierzchni stawowej w wypracowanym zakresie dobra. Lekarz zalecił przerwę w rehabilitacji okłady z lodu i masaże kolana.
Dodam jeszcze że od początku lutego ćwiczyłem na szynie do zginania około 4 godzin dziennie + godzinę z rehabilitantem.
Nie wiem czy nie przesadziłem.
Od marca ograniczyłem czas rehabilitacji o połowę i delikatnie się poprawiło tzn uzyskałem 75 stopni zgięcia natomiast podczas ćwiczeń z rehabilitantem na wymuszeniu 85 stopni.
Mam pytanie czy ktoś już przechodził taką gehenne jestem trochę zagubiony ponieważ noga się opiera nadal jest obrzęk i mam wrażenie jakbym zaczął się cofać. Zrobiłem nawet trzydniową przerwę od ćwiczeń stymulowałem tylko rzepkę. Czy to normalne?? Czy można zastosować jakieś leki przeciw obrzękowe dodatkowe zabiegi?? Niestety aby wrócić do pracy muszę być w 100% sprawny z uwagi na wykonywany zawód. Co miesiąc słyszę zapytania kiedy wrócę??? I szczerze nie wiem jak odpowiedzieć.
Mam jeszcze pytanie czy wypracowanie całego zakresu zgięcia idzie tak mozolnie czy może po przekroczeniu jakiejś granicy jest lepiej. Słyszałem opinie że jak przekroczę 90 stopni to potem w ciągu 2-3 tygodni powinno być ok ale nie za bardzo chce mi się w to wierzyć. Macie może jakieś rady co zrobić z tym obrzękiem oprócz lodu??? Może jakaś farmakoterapia??? Może wrócić do Magnetoterapii??? Basen już próbowałem skutek odwrotny :( .
Proszę o radę

Autor:  tokens [ 11 maja 2016, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: Złamanie rzepki problem z zgięciem

Może potrzebna Ci jest jeszcze dalsza rehabilitacja. Najlepiej skontaktuj się ze swoim lekarze, on powinien wiedzieć co z tym zrobić.

Autor:  tauzen10 [ 16 maja 2016, o 16:05 ]
Tytuł:  Re: Złamanie rzepki problem z zgięciem

Koniec rehabilitacji noga została na poziomie 90 stopniowego zgięcia teraz czeka mnie artroskopia kolana + plastyka więzadła rzepkowego + redresja w znieczuleniu. Mam tylko nadzieje że więzadło rzepkowe to wytrzyma.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/