forum o naszych kolanach

Zakladalam juz ten temat na starym forum, moze tutaj znajdzie sie ktos kto wie jak sobie z tego typu problemem poradzic? Owa gesia stopka dokucza mi od mojej ostatniej operacji (maj 2009, dokrecanie sruby po rekonstrukcji i zcinanie naroslej kosci) podczas, ktorej zostala najprawdopodobniej podrazniona. Probowalam roznych rzeczy, zupelnie bezskutecznie. Lekarz zaproponowal leczenie sterydami, ale nie jestem do konca do tego przekonana...

Gęsia stopka generalnie dobrze reaguje na ostrzykniecie sterydami, więc może warto spróbować. Ważne jest tylko by nie przekraczać dawki 3 ostrzyknięć na rok. A czego już w ogóle próbowałaś?

Pfff, tapingu, odpowiedniego rozciagania miesni, pracy z punktami spustowymi (lod/igly). Wlasnie kiedy wszystkie te metody zawodzily lekarz zaproponowal podanie sterydu. Mialam sie zastanowic i w razie czego umowic, ale nie bylo kiedy, a teraz jest duzo gorzej...

Dla referencji link do tematu na forumowisku: http://chondromalacja.forumowisko.net/post/912.htm#912

Aneeke, jak ja zazdroszczę Ci tych 25 km na rowerze !

Jak dotąd wypróbowałam:
1. laser + magnetronik + NLPZ (niestety równocześnie z ćwiczeniami w UGUL-u z obciążeniem - nie polecam!)
2. nakłukcie + ostrzyknięcie sterydem
3. nakłucie w celu usunięcia płynu z kaletki
4. taping + miejscowa krioterapia
5. stretching mm. kulszowo-goleniowych

I NIC, dlatego drugiej nogi nawet nie ruszam :/

A wracając do Twojego problemu to może w czasie jazdy na rowerze ustawiasz kolana w lekkim skoślawieniu, stąd to zaostrzenie dolegliwości? Zresztą moim skromnym zdaniem 25 km dla gęsiej stopki w stanie zapalnym to stanowczo za dużo.

Coz, w sumie ostatnio nie mialam czasu raczej jezdzci. Robilam standardowe cwiczenia codziennie, a potem praca, ktora tez zapewne nie pomaga... Wczoraj bylo wyjatkowo ciezko i dzis cierpie. W zasadzie w przyszlym tygodniu musze sie juz gdzies z tym wybrac bo jak juz boli podczas zwyklego chodzenia to znaczy, ze nie jest zbyt dobrze. Echhhh, a juz myslalam, ze na jakis czas zapomne o moim kolanie i skupie sie dla odmiany na czyms innym.

No to spróbuj sterydu ja niestety po jednej próbie zaprzestałam, bo mam całkowity zakaz używania sterydów, ale ból wygrał z zaleceniami

aneeke-jak wiesz mi ona tez się przypałętała zalecenie(nie ćwiczyć,przeciwbólowe tabletki+okłady zimne)-powiem że są dni kiedy jest spuchnięta i boli,a dni kiedy jest ok.10 .09 idę na kontrolę,jak nie pomoże to sterydy.Mam nadzieję,że pomoże odpoczynek.Nie wiem czy już wrócę do pracy,czy jeszcze nie,ale wiem że w mojej pracy muszę byc całkowicie sprawna,bo nikt się mnie nie zapyta"może chcesz odpocząć".
Czy orientuje się ktoś ile kosztują sterydy i jakie najlepiej?

Zazwyczaj ostrzykują diprophosem, cena jakieś 4 zł za 5 ampułek, ale myślę, że lekarz posiada ten lek i nie trzeba przynosić swojego

byłam u lekarza,niestety dalej mam gęsią stopkę-nie wyleczyła się:(.Teraz dostałam tabletki Rantudil forte,mam brać,a jak nie pomoże to za 2 tyg sterydy:(
mam nadzieję,że pomoże,jestem już na zwolnieniu od maja do października,w pracy się o mnie dopytują.Nie wiem czemu teraz tak długo po tamtych artroskopiach wracałam po 8 tyg do pracy