forum o naszych kolanach

no ja sam widzę że fizjoterapeuci przede wszystkim są doinformowani na bieżąco i nie każą nic nie robić jak to uwielbiają ortopedzi.
Wierzę że fala uderzeniowa załatwi u mnie sprawę. Przede wszystkim zadowalający był u mnie fakt że po wznowieniu aktywności ponad miesięcznej przerwie gdy 2 tygodnie coś robiłem-lekkie bieganie i siłownia- wracał powolutku ból i nie było to taki jak wcześniej- czyli kłujący. Także jestem mam nadzieje bliżej niż dalej, bo suma sumarum już 4 miesiące lecą bez ruchu.

Wygląda na to że u Ciebie wraca ku dobremu, nie ma co zapeszać ale powinno być dobrze, z tego co piszesz lekarz dość rzetelnie podchodzi do Ciebie a nie na zasadzie jak się uda to się uda a jak nie to potem zobaczymy.

bo ortopedzi sa glownie od urazow i operacji, i sie mniej znaja na rehabilitacji od fizjoterapeutów

Witam,
opis rezonansu:wiazadla wlasciwe masywnie pogurbiale 1 cm z zaawansowanymi cechami kolan skoczka w obu kolanach.
Ogolnie teraz po 2 mcach po 2 wstrzyknieciu GPS o wiele lepiej. czekam co bedzie po 3 mcu(podobno nawet trzeba dluzej czekac do 5,6 mcy na efekty)oczywiscie codziennie rower oporowy na silowni ,basen,sauna(ktora pomaga moim zdaniem )
oraz calkowity zakaz sportow biegowych.
Licze,ze teraz dojde do siebie jak nie to robie 3 x czynniki.

a jak pracujesz na rowerze? tzn ile czasu i czy spore obciążenie dajesz? ja zachowawczo jeżdżę spokojnym tempem na niewielkim obciążeniu ok. 40 minut. jak wygląda to u Ciebie?

ok 30 min tyle ,ze stosuje 3 x 10 min na roznych obciazeniach
ogolnie poprawa zauwazalna tylko nie wiem czy dlatego ,ze zadzialaly czynniki ,rehabilitacja czy poprawa pogody(latem mniej bola kolana...)
kolana skoczka to trauma ten kto nie poznal tego bolu raczej nigdy naprawde do konca nie zrozumie

Witam serdecznie,

Mam 22 lata, gram amatorsko w siatkowke od kilku lat i od ponad roku mam problem z kolanami.
Na poczatku bol nie byl tak silny wiec w ogole sie tym nie przejmowalem (myslalem, ze to przez intensywne treningi)
Kilka miesiecy temu bol zaczal byc tak silny, ze utrudnial mi wykonywanie podstawowych czynnosci,
jazda w samochodzie tez byla udreka (o czym pisal mciej)
Bylem u dwoch lekarzy, ktorzy nieumieli powiedziec co mi jest, dopiero niedawno ortopeda powiedzial mi, ze mam "kolana skoczka"
Ucieszyłem się, że w koncu wiem co mi jest, szkoda tylko, ze ortopeda leczyl mnie sterydami (blokady w kolana)
Dopiero dzisiaj przeczytalem dyskusje na tym forum i zdecydowalem sie na leczenie PRP (niestety dopiero w styczniu) pojade też do chorzowskiego centrum rehabilitacji

Napisze wiecej gdy juz zaczne leczenie i rehabilitacje

Pozdrawiam i zycze wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia

Czesc
Najważniejsze jest to żebyś poszedł do dobrego rehabilitanta który zidentyfikuje nieprawidłowości w biomechanice stawu bo to najczęściej jest przyczyną tego schorzenia. PRP radzilbym jako ostateczny środek w przypadku niepowodzenia normalnej rehabilitacji. Ja jestem w końcu na porządnej rehabilitacji i znaleźliśmy pełno problemów z miesniami na które nikt wcześniej nie zwrócił uwagi. Miałem przykurcz goleniowo kulszowy, w ogóle nie działający mięsień dwuglowy, rotacje zewnętrzna podudzia (to się objawia stopą skierowaną do zewnątrz w trakcie biegu i chodu, a powinna iść do przodu), do tego wysoko ustawiona rzepke i spieta powiez boczna. To wszystko spowodowało lekkie skrecenie i rozciagniecie wiezadla rzepki oraz nadaktywnosc mięśnia czworoglowego. Od takiej sytuacji już niedaleko do przeciążenia i degeneracji wiezadla. U ciebie podejrzewam, jako ze jesteś siatkarze, nieprawidłowości w amortyzacji zeskoku bo według badań pani Cook to jest bardzo czesta przyczyną kolana skoczka. Do tego pewnie słaba i nierozciagnieta dwójką.pamietaj że PRP usuwa tylko ostateczny skutek jakim jest degeneracja wiezadla, a bez usunięcia przyczyn będzie to powracalo. Myślę że jeżeli teraz rozpoczniesz rehabilitację to do konca stycznia spokojnie się wyleczysz i nie będzie potrzeby wykonywania PRP. Więcej napiszę jak wrócę wieczorem do domu.
Pozdrawiam

ta analiza to z Amitisu? całkiem ładnie Ciebie przebadali w takim razie

ja jeśłi mogę od siebie dodać. około kwietnia już byłem wyleczony właściwie jednak zaraz po powrocie skręciłem kostkę i pauzowałem kolejne 2 miesiące, więc suma sumarum kolano odpoczywało około pół roku, rehabilitowałem tak jak pisałem wyżej- codziennie rower, wzmacnianie, praca z taśmami thera-band, tejp początkowo i 3 zabiegi falą uderzeniową właściwie sprawiły że po 2 miesiącach byłem zdrów. więc potwierdzam to co wyżej napisał Mciej- odpowiednio wczesna rehabilitacja i wzmacnianie więzadłą+ oczywiście duuużo rozciąganie powinno załatwić sprawę. siatkarz zapewne jw. problem z prawidłową pozycją przy zeskoku, dlatego zacznij uczyć nogi prawidłowo lądować

Witam

Wczoraj byłem w prywatnej klinice rehabilitacji i okazało się, że jednak nie mam "kolan skoczka"
Lekarz ktory mnie zdiagnozował stwierdził, że ortopeda sie pomylil (to ten ortopeda ktory podal mi sterydy do kolan)
Troche mnie zmartwilo, ze to nie "kolano skoczka" bo teraz nie wiem co robic ... w/g niego mam obustronna chondromalacje stawow rzepkowo-udowych
Na razie zlecił mi rezonans stawów kolanowych, nastepna wizyta z wynikami z rezonansu w przyszlym tygodniu
Powiedzial, ze nie da sie tego wyleczyc, ze lepiej bedzie dla mnie jak przestane grac w siatkowke ...