forum o naszych kolanach

Witam. Mam 32 lata. Nigdy nie miałem problemów z kolanami. Zawsze miałem silne nogi. Od nastolatka mam problemy z duzą kifozą i lekka skolioza. Mam ciut nierówno ustawione biodra. Przez to zawsze przy noszeniu nadrabiałem silnymi nogami. Kucanie z ciężarem itp i opieranie ciężaru na nogach aby odciążyć plecy przy maksymalnym wyprostowaniu tyle ile mam możliwość.

Od 2 lat mam pracę nieadekwatną do moich schorzeń. Ładuję z kolegą 6 razy dziennie busa i rozładowuję i rozwożę towar.
Od stycznia zaczęły się problemy przeciążeniowe. Zdiagnowozwano u mnie rwę kulszową. Przez kilkla tygodni miałem spore problemy z poruszaniem się. Neurolog dopiero na koniec roku :/.

Lewe kolano zaczęło kłuć przy schodzeniu ze schodów a później czułem już kłócia przy zwykłym chodzeniu.
Odpocząłem teraz trochę bo byłem na l4 ze względu na rwe kulszową i jeszcze załapałem się na urop.
Teraz wracam do tej pracy z targaniem pojemników i ładowaniem busa i aż mnie ciarki przechodzą. Czekam na orzeczenie o grupę.
Będę rozglądał się za praca gdzie się tyle nie nosi.
Aktualnie też nie mogę jeździć na rowerze. Próbowałem ale pojeźdzę max 30 minut i po jeźdzneniu tak do 2 godzin po nie mogę wyprostować do końca nogi ani zrobić przysiadu z powodu silnego bólu ale po 2 godzinach przechodzi.

świeże usg:
Obrzęk błony maziowej do 14 mm w zachyłku nadrzepkowym
Towarzyszący proces wysiękowy w obrębie zachyłka nadrzepkowego do 5 mm.
Zmiany obrzękowe ciała tłuszczowego Hoffy.

Co mi jest? Da się przywrócić kolano do normalnego stanu?