forum o naszych kolanach

Teraz jest 28 mar 2024, o 23:07

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: 10 lat leczenia...
PostNapisane: 7 kwi 2017, o 20:16 
Offline

Dołączył(a): 7 kwi 2017, o 19:44
Posty: 1
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zerwanie ACL ,ubytek chrząstki przedniej powierzchni LCF 4 stopnia o wym.2 na 2 cm.Stan po zlamaniu wyniosłości międzykłykciowej kolana lewego(2007r.) z wtórnym przykurczem zgięciowym -10 st.Po artroskopiach w 2009 i 2014 obecnie po artroskopii 2016.
Witam Wszystkich ;) Chciałabym opisać swój problem ,ponieważ przez lata nie daje mi to spokoju i nie mam już pomysłów na poprawę stanu swojego kolana.W 2007 r.miałam mały wypadek-doszło do zlamania wynioslosci międzykłykciowej kości piszczelowej,uszkodzony został przyczep więzadła i przedni róg łąkotki przyśrodkowej...Na SOR lekarz zrobił 2 razy punkcję -był obrzęk, wymyślił szynę a potem gips,rehabilitacje 8 mscy i dalej źle :( -to był ten czas ,gdzie popelniono błędy w leczeniu i zaczęło się ...w 2009 r.artroskopia-odświeżono przyczep ACL poprawiła się stabilność -kolano już nie uciekało,pozostał przykurcz.Przez lata nasilały się rożne bóle,chrupanie itp.Kolejna artroskopia 2014 r.nieudana -usunięto jedynie zrosty na NFZ nic więcej...A potem było jeszcze gorzej,zmiany zawodów,prac fiz.żeby mniej bolało .Konsultacje ,badania,zastrzyki aż w końcu trzecia artroskopia (prywatnie )2016. rozpoznano-zerwanie ACL,ubytek chrząstki przedniej powerzchni LCF 4 stopnia o wym.2na 2 cm. z przykurczem - 10 st.Teraz mam już zrekonstruowane więzadło,zdłutowaną nadbudowę kostną wyniosłości oraz zszytą łąkotkę...Wróciłam do pracy po 7 mscach ciągłej rehabilitacji ,ból nie zniknał do końca i kolano dalej ma przykurcz, podobno biodra maja nieprawidłowe ulożenie i to powoduje ból(w wyniku złej postawy ) i leczymy to masażem .Boję sie ,że za chwilę znów zacznie boleć jak przed operacją.Czy miał ktoś podobny przypadek ? jakich prac unikać ? co można jeszcze zrobić ? dodam że nie chce wiecej żadnych operacji.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: 10 lat leczenia...
PostNapisane: 7 cze 2017, o 15:36 
Offline

Dołączył(a): 7 cze 2017, o 15:24
Posty: 8
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Powiem Ci, że trochę współczuję, bo wyobrażam sobie, jak mniej więcej wygląda taki ból. Nie wiem dlaczego do tej pory nie udałaś się do sprawdzonego ortopedy, przecież nie brakuje w Polsce wielu specjalistów. Ja w przypadku uszkodzenia łakotek stawu kolanowego miałem bardzo poważne problemy, ale zdecydowałem się w końcu udać do Poznania do ortopedy Adriana Stępińskiego. Myślę, że w Twoim przypadku mógłby on całkiem sporo zdziałać, jeśli chodzi o ograniczenie możliwości pojawienia się bólu. Jeśli potrzebować będziesz kontaktu do niego, to tutaj podaję Ci jego oficjalną stronę http://www.adrianstepinski.com/. Trzymam kciuki za Twój powrót do zdrowia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL