forum o naszych kolanach

Teraz jest 29 mar 2024, o 14:29

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 19 sie 2009, o 00:02 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 23:06
Posty: 142
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Artroskopowo usunięta część łąkotki przyśrodkowej, transpozycja rzepki (sp. Trillat), resekcja tkanek miękkich i nerwiaków;
konflikt rzepkowo-udowy i uszkodzony nerw.
Przez blisko 10 lat oprawiałam piłkę nożną i piłkę ręczną ... Od połowy 2007r., praktycznie non stop ląduje albo u ortopedy albo w szpitalu. W 2007 r. leczyłam się u mnie w Brodnicy i już na jednej z pierwszych wizyt skierowano mnie na artroskopie ... Niestety u nas są zbyt wielkie kolejki i szpital nieciekawy, wiec sobie odpuściłam ... Utykałam na nogę, często mi puchło i miałam kilkakrotnie bloki zgięciowe. Aż w końcu blok zgięciowy przytrzymał mnie blisko 2 m-ce. Wtedy nic innego mi nie pozostało jak rozejrzeć się za jakimś ortopeda ... Leczę się w Toruniu. Od razu na pierwszej wizycie bez żadnych dodatkowych badań postawiono diagnozę - zerwana łękotka. Poczatkowo rehabilitacja (nadzieja, że jednak obejdzie się bez zabiegu, bo bardzo mi na tym zależało). Nic nie pomogło, wiec skierowano mnie na oddział ...

ROZPOZNANIE OPISOWE:
Przebyty uraz skrętny stawu kolanowego prawego z uszkodzeniem łąkotki przyśrodkowej (M23). Artroskopowo kolano prawe: zastarzałe uszkodzenie rogu przedniego łąkotki przyśrodkowej, odczynowy przerost błony maziowej z zespołem fałdu skrzydłowego bocznego.
LECZENIE:
17.09.2008 PKD - artroskopia st. kolanowego z częściową synowektomią (usunięcie fałdu skrzydłowego bocznego) i meniscektomią przyśrodkową oraz bocznym uwolnieniem rzepki.

Zabieg artroskopii miał trwać tylko 30 min, ale trwał 2,5h, gdyż podczas operacji pojawiły się komplikacje, których lekarz nie przewidział, tj.: przerost błony maziowej, fałdy skrzyłowe boczne ... Do tego doszedł krwiak w kolanie i zespół popunkcyjny po znieczuleniu wewnątrzoponowym.
Na tym zabiegu miało się skończyć i miałam spokojnie wrócić do sportu po rehabilitacji. Niestety jakieś pól roku po zabiegu, po biegu (bardzo krótkim!) spuchło mi kolano jak bania i się znowu zablokowało ... Kolejna wizyta, na której okazało się, że przyczepił się tym razem do mnie: konflikt rzepkowo-udowy prawostronny. Boczne przyparcie rzepki. Oczywiście dowiedziałam się, że to moja wina, bo jak to lekarz powiedział :'trzeba było nie uprawiać sportu wyczynowo'. Kolejne skierowanie na oddział. Zabieg operacyjny.

ROZPOZNANIE OPISOWE:
Przebyty uraz skrętny prawego stawu kolanowego z uszkodzeniem łąkotki przyśrodkowej leczony operacyjnie. Wtórna lateralizacja rzepki prawej z konfliktem rzepkowo-udowym ( M22).
LECZENIE:
18.03.2009 PKD - transpozycja rzepki sp. Trillata.

Podczas tej operacji skrócili mi jedno więzadło krzyżowe, drugie wydłużyli, 'przestawili' rzepkę i 'zamontowali' 2 śruby (implanty) + orteza. Blizna na ok. 10 cm. Nie goiła mi się dobre 2 m-ce, ale dopiero po opatrunkach z dodatkiem srebra mi się zagoiła i w chwili obecnej jest przerośnięta. Przez pierwsze półtora miesiąca miałam 0 stopni w wyproscie i 0 stopni w zgięciu. Później stopniowo zwiększałam stopnie w ortezie, gdzie po 3 miesiącach [!!!] miałam 110 stopni.
Pod koniec czerwca zdjęłam ortezę i odrzuciłam kule.

Na chwilę obecną, zaczyna się 6 miesiąc od operacji, a ja miałam różnicę w mięśniu czworogłowym 8 cm [!!!] - dzięki rehabilitantce ta różnica wynosi już 'tylko' 4 cm, mam bliznę przerośniętą o barwie czerwono-fioletowej na ok. 10 cm, brak czucia na zew. str. kolana, utrzymujący się ból kości piszczelowej i golenia, a także niepełne czucie po zew. str. kolana, w miejscu blizny i na kostce. Nie wspominając o tym, że mam problemy z chodzeniem i wejściem po schodach :]

Hm.

_________________

^Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie.


_______________________________________________________
12.12.2009r. [*] - Nie umiera ten, kto żyje w sercach i pamięci innych ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 19 sie 2009, o 13:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Wiesz, madn3ss1916, ja myślę, że tutaj może być tylko jedna rada. Poszukać naprawdę super specjalistów. Wg. naszej wiedzy najłatwiej o takich w Warszawie. Zajrzyj sobie do działu, "Gdzie się leczyć". Znajdziesz tam kilka nazwisk. Mam nadzieję, że wkrótce ich przybędzie...

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 19 sie 2009, o 17:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 23:06
Posty: 142
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Artroskopowo usunięta część łąkotki przyśrodkowej, transpozycja rzepki (sp. Trillat), resekcja tkanek miękkich i nerwiaków;
konflikt rzepkowo-udowy i uszkodzony nerw.
Tak, wiem, że W-wa to chyba mój jedyny ratunek, ale na chwilę obecną nie byłabym tam wypłacalna. Niestety mój 'lekarz' z Torunia, który wykonał już 2 zabiegi operacyjne, szykuje mnie już do 3 ... :|.

_________________

^Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie.


_______________________________________________________
12.12.2009r. [*] - Nie umiera ten, kto żyje w sercach i pamięci innych ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 19 sie 2009, o 18:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Jednym z polecanych fachowców jest doktor Łukasz Luboiński, który wykonuje zabiegi na NFZ. Podobnie dr. Chomicki-Bindas... Jeśli nie masz zaufanie do swojego obecnego lekarza...

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 19 sie 2009, o 18:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 23:06
Posty: 142
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Artroskopowo usunięta część łąkotki przyśrodkowej, transpozycja rzepki (sp. Trillat), resekcja tkanek miękkich i nerwiaków;
konflikt rzepkowo-udowy i uszkodzony nerw.
Ewa Max-Kolanko napisał(a):
Jednym z polecanych fachowców jest doktor Łukasz Luboiński, który wykonuje zabiegi na NFZ. Podobnie dr. Chomicki-Bindas... Jeśli nie masz zaufanie do swojego obecnego lekarza...


Tiaaa, słyszałam o dr Lubońskim, ale nie miałam pojęcia, że wykonuje zabiegi na NFZ. Muszę jeszcze przemyśleć kilka kwestii. Na chwilę obecną mam za duży mętlik w głowie w sp lekarzy specjalistów ;/

_________________

^Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie.


_______________________________________________________
12.12.2009r. [*] - Nie umiera ten, kto żyje w sercach i pamięci innych ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 19 sie 2009, o 22:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Dla ścisłości - Luboiński. Gdybyś szukała w internecie... Pracuje w szpitalu MSWiA w Warszawie, a przyjmuje teraz w Klinice Ruchu. Ja w sumie też mam mętlik w głowie, jeśli chodzi o lekarzy, a największy z diagnozami i propozycjami zabiegów. KAŻDA jest inna... Muszę chyba zrobić jeszcze jedną kolejkę wizyt, aby na coś się zdecydować...

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 19 sie 2009, o 23:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 23:06
Posty: 142
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Artroskopowo usunięta część łąkotki przyśrodkowej, transpozycja rzepki (sp. Trillat), resekcja tkanek miękkich i nerwiaków;
konflikt rzepkowo-udowy i uszkodzony nerw.
Ewa Max-Kolanko napisał(a):
Dla ścisłości - Luboiński. Gdybyś szukała w internecie... Pracuje w szpitalu MSWiA w Warszawie, a przyjmuje teraz w Klinice Ruchu. Ja w sumie też mam mętlik w głowie, jeśli chodzi o lekarzy, a największy z diagnozami i propozycjami zabiegów. KAŻDA jest inna... Muszę chyba zrobić jeszcze jedną kolejkę wizyt, aby na coś się zdecydować...


Sorry za literówkę. Już czytałam wiele opinii o tym dr, jak o innych, i widzę, że tyle opinii ilu pacjentów ... Sama nie wiem gdzie już szukać, a moje kolano się powoli na nowo sypie ... Trzeba poszukać konkretnego fachowca.

_________________

^Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie.


_______________________________________________________
12.12.2009r. [*] - Nie umiera ten, kto żyje w sercach i pamięci innych ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 19 sie 2009, o 23:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Nie jest to wszystko proste, to prawda.
Na pewno nie ma lekarza, którzy pomoże wszystkim i nie ma lekarza, który nie popełnia błędów :-(. Ale są jednak tacy, którzy wyróżniają się ilością pozytywnych opinii (i negatywnych zresztą też).

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 21 sie 2009, o 11:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2009, o 23:06
Posty: 142
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Artroskopowo usunięta część łąkotki przyśrodkowej, transpozycja rzepki (sp. Trillat), resekcja tkanek miękkich i nerwiaków;
konflikt rzepkowo-udowy i uszkodzony nerw.
...a jeszcze wracając do mojego schorzenia. Czy posiada ktoś pojęcie na temat tego, co może być przyczyną utrzymującego się przez wiele miesięcy bólu tępego w okolicach łąkotki przyśrodkowej ? (przyp., że część łąkotki przyśrodkowej miałam wycinaną prawie rok temu). A także w trakcie chodzenia, doświadczam dziwnego zjawiska, tj. pod rzepką mam wrażenie jakby 'rósł balon', czy też jakiś pełny worek i uniemożliwiał zginanie kolana i powodował uczucie ciężkości i ból ; / ?

_________________

^Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie.


_______________________________________________________
12.12.2009r. [*] - Nie umiera ten, kto żyje w sercach i pamięci innych ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: ...ktokolwiek wie.
PostNapisane: 21 sie 2009, o 12:25 
Offline

Dołączył(a): 21 sie 2009, o 12:17
Posty: 63
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Może masz zapalenie kaletki podrzepkowej, z tym że ból pojawia się wtedy także przy wyproście kolana i napięciu mięśnia czworogłowego. Na razie tyle przychodzi mi do głowy ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL