forum o naszych kolanach

Teraz jest 28 mar 2024, o 23:44

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 15 paź 2012, o 19:47 
Offline

Dołączył(a): 19 lip 2012, o 13:22
Posty: 35
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: No właśnie nie wiadomo... mocny ból powysiłkowy
no też obstawiam ITBS....ale co ciekawe Synergia stoi na stanowisku, że nie samo ITBS jest problemem tylko wynikiem problemów z biodrem (brak rotacji wewnętrznej) i koślawością kolan i nie będzie na nie (na pasmo) kładziony akcent...nie mam takiej wiedzy, żeby im się sprzeciwiać czy mędrkować z nimi....ale z chęcią bym wypróbował doraźnie opaskę na ITBS tylko takiego kawałka materiału nie da się w Polsce kupić....kabaret!
Ale jutro zamawiam foam roller i jade z koksem...może coś ugram :)
Ja mu dam....się spinać się :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 3 sty 2013, o 19:38 
Offline

Dołączył(a): 19 lip 2012, o 13:22
Posty: 35
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: No właśnie nie wiadomo... mocny ból powysiłkowy
Pozdrawiam wszystkich kolanowców w 2013 roku i życzę zwalczenia swoich przypadłości.

Nowiny, nowiny Panie Janie kochany:

W związku z tym, że terapia nie przynosi w większości spodziewanego efektu zdecydowaliśmy z Panią Moniką i dr Chomickim, że robie nowy rezonans koniecznie po bieganiu i jeszcze co prawda wyników nie mam ALE: tutaj klasyczna....

Ciekawostka dropsa:

poprosiłem pracujących tam ludków o udostępnienie bieżni elektrycznej na cel zmęczenia kolana przed badaniem.
Zgodzili się ale widzieli to tak, że zrobią rezonans przed i po wysiłku. Mówię ok....sensowne to nawet.

To nie była typowa bieżnia sportowa ale taka raczej chyba do diagnozowania była ...istniała możliwość ustawienia tylko 5min biegu ciągłego......
To jedziemy: każdy poniższy odcinak miał 5 min każdy

prędkość 6km/h -nic
6,30 km/h -nic
7 - km/h - nachylenie 4 stopnie - nic

zdjąłem buty żeby nie było amortyzacji!

7 - km/h - nachylenie 4 stopnie - nic
7,5 km/h - nachylenie 5 stopni - nic
8 km/h i nachylenie 5 stopni - nic
8,5 km/h - nachylenie 8 stopni -nic
9km - NIC
9 km NIC....

skakałem na jednej nodze...wydłużałem krok....jedyne kiedy ból się pojawiał to jak się pochylałem i na chama sam "dorozpędzałem bieżnię"

a rano tego samego dnia przed badaniem po 7min noga zdechła!
Lekarka mówi że nie ma sensu zatem powtarzać badania. Mówię żeby mi dała jeszcze 5 minut....ale wyjdę na beton.

Na betonie ból wrócił po MINUCIE........

NIC NIE ROZUMIEM.

Dlaczego na bieżni nie było bólu? Inna technika ? inne ruchy? o wiele większa amortyzacja??????? Ale bez butów nawet próowałem! Nóg nie oszczędzałem i jeńców nie brałem!

Ma ktoś jakąś teorię? Spotkał się ktoś z czymś takim?

Będę miał wyniki w następnym tygodniu to napiszę.

pozdrawiam

Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 12 sty 2013, o 19:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Cześć Marcinie, pewno nikt nie poda Ci rozwiązania, poza tym, że coś musiało być inaczej. Ja mam kolegę, który twierdzi, że na bieżni zaraz bolą go kolana, a "po ziemi" wszystko jest OK... no i zgaduj tu dlaczego...
Dodatkowo noga na bosaka noga pracuje inaczej, a fachowcy od butów twierdzą, że np. nadmierna amortyzacja, jaką spotyka się w bardzo drogich butach, również może być przyczyną kłopotów.

Tak więc i bieżnia i zdjęcie butów zmieniły w jakiś sposób warunki eksperymentu i mogły utrudnić odtworzenie problemu.

Najważniejsze, że się udało. I oby badanie doprowadziło do jakiegoś konstruktywnego wniosku!

Aaaaa.... jeszcze jedno mi się przypomniało. Gdy po długim okresie chodzenia o kulach i bez stawania na nogę uczyłam się znowu chodzić, najpierw postawiono mnie na bieżnię. Szło mi znakomicie - dość szybko odłożyłam specjalne podpórki pod pachy i szłam jak gdyby nigdy nic. Super zadowolona, postanowiłam spróbować na ziemi i... mało się nie wywaliłam... Poczułam, że mięśnie pracują zupełnie inaczej... Bieżnia to jednak JEST co innego niż ziemia.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 14 sty 2013, o 09:50 
Offline

Dołączył(a): 19 lip 2012, o 13:22
Posty: 35
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: No właśnie nie wiadomo... mocny ból powysiłkowy
Dziękuje za odpowiedź Pani Ewo.

Niestety cały czas nie mam wyników rezonansu....miał być wysłany dzień później...ale, jak to zwykle bywa w Polsce... miał być. W tym tygodniu będzie na pewno o ile go poczta nie zgubi :).

Co do bieżni i butów: połowę czasu biegałem w butach, połowę bez..... specjalnie żeby sprawdzić czy będzie różnica .Nie wiem czy to możliwe żeby bieżnia miała aż tak dobrą amortyzację??? Rano przed rezonansem poszedłem biegać po betonie i noga zdechła po 7 minutach.
Mam bardzo dobre buty i specjalne wkładki pochłaniające uderzenia także to nie powinno być problemem....nie powinno :) Nie mogę tez uwierzyć że nadmierna amortyzacja przeszkadza....na pewno zmniejsza udział energii przenoszącej się na przyspieszenie...ale zaszkodzić moim zdaniem nie może.

"dodatkowo noga na bosaka noga pracuje inaczej" - i tak i nie. Jeżeli się biega "na pięte" czyli starą szkołą maratońską to oczywiście w butach i bez jest inaczej. Ja biegam wg nowej szkoły na śródstopie i przednią cześć stopy więc czy w butach czy bez nich noga pracuje tak samo.

Kolega fizyk twierdzi, że nie ma różnicy pomiędzy bieżnią a "powierzchnią stałą" ale się z nim nie do końca zgadzam. Uważam że inaczej jest z równowagą. Napisała Pani "Poczułam, że mięśnie pracują zupełnie inaczej" i ja też miałem takie odczucie (jakbym miał o wiele bardziej sprężysty krok - nie umiem tego ująć inaczej)....pytanie czy można tą subtelną różnicę wychwycić i przenieść w teren. Musiałbym się chyba sfilmować na bieżni i w terenie. Ciekawe czy jakieś ośrodki rehabilitacyjne robią badania mechaniki biegu.
Wie ktoś coś o takim temacie?

pozdrawiam

Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 14 sty 2013, o 11:40 
Offline

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 09:10
Posty: 97
Lokalizacja: Gda/PL
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: LEWE: zerwane ACL, uszkodz.łakotki przyśrodkowej, zmiany zwyrodnieniowe, chondropatia II-IV st., obrzek maziowki i ciała Hoffy. Rekonstrukcja ACL 01.12.2010.
PRAWE:podobnie, rekonstrukcja 17.11.2011.Rehabilitacja.
Inne informacje: Uszkodzenie kolan w wyniku amatorskiej gry w piłkę nożną, dalsza dewastacja spowodowana olaniem sprawy i uprawianiem sportów z zerwanymi więzadłami.
Kolega fizyk powinien się bardziej przykładać do nauki ;)
Oczywistą oczywistością jest, że mechanika biegu na bieżni i poza jest inna. Choćby samo pochylenie tułowia, działanie sił oporu (poruszająca się bieżnia, a statyczne podłoże). Nie ma bata, żeby było tak samo.

Duże ośrodki (sportowo) rehabilitacyjne powinny mieć możliwość sprawdzania kinematyki biegu. Na pewno w Warszawie, Ci którzy tak się chwalą doborem wkładek do butów (czego nie rozumiem).
np. http://ortoreh.pl/

_________________
Pzdr
____
01.12.2010. Kolano lewe - Artroskopia z rekonstrukcja ACL sp. BPTB, mocowanie Biosure oraz częściowa meniscektomią przyśrodkową.
17.11.2011. Kolano prawe - rekonstrukcja ACL tą samą metodą. W trakcie rehabilitacji.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 14 sty 2013, o 14:14 
Offline

Dołączył(a): 19 lip 2012, o 13:22
Posty: 35
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: No właśnie nie wiadomo... mocny ból powysiłkowy
Ja nie mam dobieranych jeśli do mnie "pijesz" :) Mam "kupne" ale zastanawiałem się czy one mogą pomóc...zapewne nie ale i tak spróbuje.
Jakby mi jakiś spec powiedział, że: stanie na głowie czytając koran i zajadając się śliwkami mi pomoże to też bym spróbował...:):)

W ortorehu pracował lekarz z którym również się konsultuje (dr Chomicki-Bindas) omówię z nim tą kwestię.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 14 sty 2013, o 15:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Uzasadnienie złego wpływu nadmiernej amortyzacji butów, o ile pamiętam było mniej więcej takie, że w wyręcza mięśnie i ścięgna, które normalnie pełnią też rolę 'amortyzatora', osłabia je w ten sposób, może destabilizować staw itp. Niestety nie pamiętam bardzo dokładnie, bo nie jest to temat moich bezpośrednich zainteresowań.
Ja też jestem fizykiem, choć mało "praktykującym" i rzeczywiście pierwsza uproszczona reakcja jest taka, że nie powinno być różnicy między bieganiem na bieżni i na ziemi, ale sprawdziłam doświadczalnie i nie bez zaskoczenia, że jest ;-). Teoretyczne dywagacje pominę, bo chyba są od tego lepsi fachowcy.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 14 sty 2013, o 18:34 
Offline

Dołączył(a): 19 lip 2012, o 13:22
Posty: 35
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: No właśnie nie wiadomo... mocny ból powysiłkowy
No i Synergia przyłożyła mi falą uderzeniową w staw a w międzyczasie do domu mego dotarł nowy MR, który wklejam poniżej:

Wykonano badanie MR stawu kolanowego lewego, aparatem 3T, w sekwencjach T1 SE, PD FS, T2 * GRE, T2 FSE w płaszczyznach czołowych, strzałkowych oraz poprzecznej, warstwami grubości 3mm.

Dodatkowo wykonano przekroje poprzeczne i czołowe po wywołaniu dolegliwości bólowych (po bieganiu - dolegliwości nie wystąpiły po bieganiu na bieżni, wystąpiły po bieganiu po asfalcie).


Tkanka podskórna okolicy stawu kolanowego lewego bez cech obrzęku.

Wysięk małego stopnia w stawie kolanowym lewym, bez przerostu błony maziowej. Widoczna pozostałość fałdu rzepkowo-udowego przyśrodkowego bez jednoznacznych cech konfliktu z powierzchniami stawu rzepkowo-udowego (stan po częściowej resekcji fałdu).

Ustawienie rzepki w badaniu MR w normie. Ukształtowanie powierzchni stawu rzepkowo-udowego w granicach normy. Chrząstka stawowa rzepki bez ogniskowych ubytków, o nieco niejednorodnym sygnale. Chrząstka stawowa przedniej powierzchni kłykci kości udowej w normie.

Niewielki wysięk i pogrubienie ścian kaletki podrzepkowej głębokiej. Więzadło właściwe i troczki rzepki, ścięgno mięśnia czworogłowego uda w normie. Niewielki obrzęk tkanki tłuszczowej wzdłuź wewnętrznej powierzchni pasma biodrowo-piszczelowego na poziomie kłykcia/nadkłykcia bocznego kości udowej; same pasmo niepogrubiałe, o zachowanej ciągłości - obraz jak w zespole pasma biodrowo-piszczelowego niewielkiego stopnia.

Więzadło krzyźowe przednie bez cech uszkodzenia.

Więzadło krzyźowe tylne bez cech uszkodzenia.

Więzadło poboczne przyśrodkowe, ścięgno mięśnia półbłoniastego oraz ścięgna tworzące „gęsią stopkę” w normie. Kaletka brzuchato-półbłoniasta nieposzerzona.

Łąkotka przyśrodkowa bez szczelin pęknięcia, z cechami niewielkiej degeneracji na pograniczu trzonu i rogu tylnego. Drobna śr. ok. 3mm zmiana o wejrzeniu chrzęstniaka śródkostnego widoczna w przynasadzie dalszej MFC.

Chrząstka stawowa w przedziale przyśrodkowym stawu kolanowego w granicach normy.

Więzadło poboczne boczne, ścięgno mięśnia podkolanowego oraz dwugłowego uda w normie.

Do przodu od rogu przedniego łąkotki bocznej widoczna strefa płynowa o wym. 12 x 9 x 30mm - obraz może odpowiadać ganglionowi (zmiana nie uległa zmianie w badaniu po wywołaniu dolegliwości bólowych; do rozważenia badanie usg celem wykluczenia płynu w zachyłku stawowym - mniej prawdopodobne). Łąkotka boczna bez szczelin pęknięcia (w tym nie stwierdza się uszkodzenia rogu przedniego LM w sąsiedztwie opisywanej strefy płynowej), sygnał LM w normie.

Chrząstka stawowa w przedziale bocznym stawu kolanowego bez ogniskowych ubytków, o nieco niejednorodnym sygnale w zakresie chrząstki kłykcia bocznego piszczeli. Niskosygnałowa strefa pomiędzy powierzchniami stawowymi widoczna głównie na sekw. PD FS w pierwszej kolejności odpowiada artefaktowi.

Szpik kostny bez cech obrzęku. Ślad płynu w stawie piszczelowo-strzałkowym lewym.

Na skanach po wywołaniu dolegliwości bólowych nie uwidoczniono istotnych różnic w obrazie stawu kolanowego lewego.


Wypowiedzą się ekspercio :)?

pozdrawiam

MU


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 14 sty 2013, o 18:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Marcinie, Ty już jesteś pod opieką ekspertów, naprawdę mały będzie pożytek z naszego wymądrzania się tutaj... Doktor mimo opisu zapewnie sam uważnie obejrzy rezonans.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ból niewiadomego pochodzenia
PostNapisane: 14 sty 2013, o 18:53 
Offline

Dołączył(a): 19 lip 2012, o 13:22
Posty: 35
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: No właśnie nie wiadomo... mocny ból powysiłkowy
Ja wiem ...... ale zawsze im więcej mądrych głów tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś tą cholerną zagadkę rozwiąże :) Może kogoś opis wygląda/wyglądał podobnie.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL