forum o naszych kolanach

Witam,

Nowa na forum. Przepraszam, że zamieszczam pytanie w dziale ogólnym, ale nie wiem, jak się nazywa mój problem. Do rzeczy.

Mam 26 lat. 3 lata temu z ciężkim plecakiem goniłam tramwaj. Zabolało kolano, pomyślałam "przejdzie". Nie przeszło. Bolało tak jakiś czas, po jakimś czas przestało boleć zawsze, pozostał ból przy klękaniu i schodzeniu po schodach, czasem takie "szczykanie". Poszłam do internisty, jadłam glukozaminę, dostałam skierowanie do ortopedy, do którego nie poszłam, bo terminy były powyżej pół roku, więc jak już mogłam iść na wizytę to mnie akurat nic nie bolało i uznałam że nie ma po co iść. Koniec części pierwszej.

Ból kolana odzywa się jednak czasem ponownie. Przy ćwiczeniach, schodach, chodzeniu po górach itp. Byłam ostatnio u ortopedy (w związku z kręgosłupem), ale wspomniałam też przy okazji o kolanie. Lekarz po badaniu stwierdził że faktycznie jest trochę nie tak, powiedział że mogę rozważyć zastrzyki z kwasu hialuronowego, 3 dawki, w sumie ok. 750 zł. Miałabym do niego chodzić co 2tyg na zastrzyk. Mam pakiet w prywatnej przychodni więc za same wizyty nie płacę, ale za lek tak. Nie wiem czy się da no zdecydować. Kolano mi czasem dokucza, ale tak na codzień jest w porządku. Za bardzo mnie nie ogranicza, może o tyle że boją się je za bardzo obciążać. 750zł mam, ale to dużo pieniędzy i zastanawiam się czy warto. Pomoże to długofalowo czy tylko na jakiś czas? Czy może odwrócić proces chorobowy? Czy warto wydawać te pieniądze jak na codzień mnie nie boli? Jakie są wasze doświadczenia?

Moimi zdaniem musisz zrobic usg (zdiagnozowac problem),pozniej udac sie do fizjoterapeuty z wynikami.Zawsze trzeba sprobowac rehabilitacji , a jak ona nie pomoze to myslec o zastrzykach,artroskopiach itd Niby wszystko jest latwe ale trzeba trafic na dobrego diagnoste(ortopede) i dobrego fizjoterapeute.

pozdrawiam