forum o naszych kolanach

Moja przygoda zaczęła prawie rok temu. 23 maja zr.skręciłem kolano.I tak się zaczęło-od lekarza do lekarza i tak przez pięć kolejnych miesięcy-aż w końcu dostałem się do szpitala.
Rozpoznanie
chondromelacja stawu rzepkowo-udowego II/III stopnia ; przedziału przyśrodkowego i bocznego I/II stopnia.Objawowy fałd maziowy przyrzepkowy przyśrodkowy kolana lewego.
Tam okazało się po artroskopi,że :
-częściowe usuniecie błony maziowej w przedziale przednim
-usunięcie fałdu maziowego przyrzepkowego,przyśrodkowego
usunięcie niestabilnych fragmentów chrzęstnych z powierzchni stawowej rzepki w strefie centralnej oraz przyśrodkowej


To tyle opisu---po zabiegu zacząłem chodzić o kulach i tak jest do dziś-boli-puchnie itd.Rehabilitacja na bieżąco-zero skutku Czy da się to wyleczyć? Co z tym robić?Lekarz namawia mnie do brania zaszczyków-czy to pomoże?
Brałem glukozaminę przez 3 miesiące --zero efektów.
Z góry dziękuje za rady-pozdrawiam

Ech, trudno wymyśleć tutaj coś bardzo konkretnego, poza tym, że mam wątpliwość, czy zastrzyki przyniosą radykalną poprawę... I czy w ogóle przyniosą poprawę...

Jak dużo czasu minęło od zabiegu i na czym polegała Twoja rehabilitacja?
Korzystasz ze standardowych usług NFZ (ortopedzi/rehabilitanci), czy też masz dostęp do jakiegoś bardziej renomowanego ośrodka?

Witam.A wiec tak zabieg miałem 20 października.Jestem pod stałą opieką rehabilitanta(prywatnie) ,oraz standardowe zabiegi z NFZ.Praktycznie na dzień dzisiejszy zostały mi ćwiczenia w odciążeniu,laser ,,magneto terapia,diodynamik.Basen,ćwiczenia wirowe -odpadły(ból)--------krio--też Udało mi się wyćwiczyć zgięcie do 90 stopni i nic dalej Nic nie działa.Ciekaw jestem jak długo to może jeszcze trwać? I tak jak pytałem wcześniej czy to się da wyleczyć?