Rzepka
http://www.kolana.hg.pl/forum/

Osteotomia derotacyjna kości piszczelowej
http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=47&t=1564
Strona 1 z 1

Autor:  Nucia12 [ 23 mar 2018, o 11:47 ]
Tytuł:  Osteotomia derotacyjna kości piszczelowej

Czy ktoś tutaj miał robioną osteotomie derotacyjna kości piszczelowej? Jak to wygląda po zabiegu, na ile czasu gips? Ile o kulach?

Autor:  Nucia12 [ 5 kwi 2018, o 18:48 ]
Tytuł:  Re: Osteotomia derotacyjna kości piszczelowej

Widzę, że tu nikogo nie znajdę. Także poprowadzę ten wątek jakby ktoś kiedyś szukał. 11 czerwca kładę się do szpitala, 12 będę miała operacje. Powodem jest ból kolana ze zwiększoną zewnętrzną torsją goleni (około 40 stopni). Będzie ona polegała na przecięciu kości poniżej guzowatości piszczeli, "obkręceniu" dolnej części o około 20 stopni do strony wewnętrznej i zespoleniu jej płytką Tomofix i śrubami. Niestety lekarz nie daje mi gwarancji, że operacja pomoże. Także do czerwca! Miłego dnia!

Autor:  Nucia12 [ 24 lip 2018, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Osteotomia derotacyjna kości piszczelowej

Może ja już nic nie mówię... Narazie chujowo. Doskonale znam twoje zdanie na temat tych wszystkich operacji. Ogólnie zrobili mi inaczej niż mieli. Cięcie kości było nad guzowatościa (miało być pod) i do tego była osteotomia kości strzałkowej. Plytke mam po stronie przysrodkowej a nie po bocznej. Mialam trzy cięcia, jedno pod kolanem, poziomo (jakieś 6,5 cm), drugi poniżej tego cięcia pionowo (3cm) i z boku nogi (tak w połowie łydki, 6cm). Od razu dostałam pozwolenie na obciążenie do granicy bólu. W piątek dostałam pozwolenie na pełne obciążanie nogi, niestety nie jestem w stanie tego robić. Nie ma się co dziwić, skoro nie mam rehabilitacji. Lekarz stwierdził, że nie jest mi potrzebna... Byłam prywatnie u fizjo, jednak on mi się nie spodobał i więcej do niego nie poszłam. Zobaczymy co z tego będzie... Narazie jest gorzej...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/