Hej,
Jakoś w maju spuchło mi nagle kolano w punkcie 1 na załączonym obrazku, po ok 2 dniach doszło opuchnięcie punktu 2. U ortopedy na sorze byłam miałam punkcje płynu nie było, w rtg czysto. Po ok 5 dniach leżenia opuchlizna zeszła ale boli trochę do dnia dzisiejszego (i w ogóle kolano zaczęło mi mocniej dokuczać) W czerwcu dostałam się do lekarza rehabilitacji (ona stwierdziła, że nie wie co to i, że przydałby się rezonans albo usg, a ogólnie to mam czekać na wizytę do ortopedy) mam przepisaną kinezyterapię i krioterapię (pilne na sierpień
), potem mam do niej wrócić jak coś ale ona mówi, że inne zabiegi to dopiero gdzieś na koniec roku są kolejki
Ortopedę mam na listopada
Czy ktoś może ma pomysł, co mi może w tych zaznaczonych miejscach puchnąć i boleć (aktualnie to bardziej boleć)?