Rzepka
http://www.kolana.hg.pl/forum/

Witam! szukam inf.
http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=542
Strona 1 z 1

Autor:  camilla [ 22 cze 2011, o 16:59 ]
Tytuł:  Witam! szukam inf.

Witam serdecznie nazywam się Kamila mam 22 lata. Mój problem z kolanami rozpoczął się, gdy miałam 15 lat.
Ale od początku...
Siatkówkę trenowałam przez 6 lat, aż do czasu eliminacji do kadry wojewódzkiej na których to skręciłam staw skokowy i wypadłam z gry na ponad miesiąc. Przez przerwę w treningach zaczęłam odczuwać straszny ból w obu kolanach. Ból był tak silny, że nie mogłam wstać z łóżka.... Musiałam się jakoś z niego zczołgiwać, tak żeby wstać na wyprostowanych nogach... Reakcja rodziców i trenerów była szybka. Wysłali mnie do jednego "specjalisty", który zrobił prześwietlenie stwierdził, że kości są ok i taki ból jest normalny w tym wieku. Kolejny sugerując się poprzednim zdjęciem powiedział, że jeśli nie chce w wieku 30 lat jeździć na wózku inwalidzkim to muszę przestać trenować. Nie postawił żadnej diagnozy, nie zastosował żadnego leczenia, nic...
Przestałam trenować ale kolana bolą mnie do dziś.
Ból jest ciągły. Od 7 lat bolą mnie kolana. Kiedy je zginam słyszę i wyczuwam trzaski, tak jakbym miała w środku jakąś grzechotkę. Nie mogę zrobić przysiadu, żeby nie popłakać się z bólu. Jeśli przez pół godziny mam zgięte nogi później mam problem z wyprostowaniem ich. Są dni kiedy nie mogę nawet zejść po schodach. Nie mówiąc już o tym, że żeby wstać z krzesła muszę podpierać się jak stara babcia.

Może ktoś z Was ma jakiekolwiek pojęcie na temat mojego przypadku, bo przez wcześniejsze felerne diagnozy aktualnie boję się iść do lekarza, ale też dłużej już tak nie mogę... jestem młodą kobietą, która ma sprawność starej babci... Proszę o pomoc... Mam nadzieje, że Wasze doświadczenia pomogą mi się przełamać.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich Kolanowców!

Autor:  Paunow [ 23 cze 2011, o 08:10 ]
Tytuł:  Re: Witam! szukam inf.

Musisz jednak przełamać niechęć przed lekarzem i skonsultować się u jakiegoś innego specjalisty. Najlepiej by było jakby był to ktoś, kto zajmuje się medycyną sportową. W Warszawie jest kilka ośrodków, zresztą ludzie na tym forum polecają niektóre miejsca. Warto się wybrać, niestety trzeba też zainwestować nieco pieniędzy, bo na NFZ bardzo ciężko jest w krótkim czasie dostać się do specjalisty ;)
I prawdopodobnie będziesz musiała też zrobić USG kolan, bo niestety ale RTG pokazuje tylko i wyłącznie zmiany kostne, które nie zawsze są przyczyną bólu kolan.

Autor:  piotrbu20 [ 10 sie 2011, o 09:54 ]
Tytuł:  Re: Witam! szukam inf.

witam
Mam 21lat od 2lat ma problemy z kolanami. Szukam dobrych ortopedów
prywatnych mój problem z kolanami jest poważny obecnie mam już problemy z chodzeniem nie mówiąc o innych rzeczach.
Kamila dobrze cie rozumiem mam podobne dolegliwość na pewno nie można tego tak zostawić czyje się jak stary dziadek.

Również mam problem z nalezieniem dobrego ortopedy szukam w okolicach Białegostoku.

Moje dolegliwość w obu kolanach to: chrupanie wyczuwane przy zginaniu oraz letkie strzykanie
ból ciągły.

Proszę o jakieś skazówki

Autor:  hak [ 10 sie 2011, o 19:30 ]
Tytuł:  Re: Witam! szukam inf.

Witam

Po 1 musicie udac sie do ortopedy
Po 2 szukajcie juz dobrego fizjoterapeuty

Sprawdzonych "fachowcow" macie w dziale "Gdzie sie leczyc?"

Autor:  piotrbu20 [ 11 sie 2011, o 19:54 ]
Tytuł:  Re: Witam! szukam inf.

witam, dzięki za skazówki

Dzisiaj za czołem rehabilitacje mam laser i prądy na kolana oraz na kręgosłup tu inna sprawa mam
nie wielkie skrzywienie. Co do ćwiczeń to nic nie zalecił tylko mam łykaj glukozaminę ( 3 miesiące ) i nie obciążać stawu.
Na rehabilitacje długo czekałem od kot ortopeda mi je zalecił.
Od tamtej pory dużo się zmieniło w kolach są bardziej w opłakanym stanie.

Do ortopedy mam dopiero na 12 września.

Czy co wijącej mogę zrobić do tej pory ?

Autor:  Khabibulin [ 11 sie 2011, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: Witam! szukam inf.

Camila, a dlaczego boisz sie lekarza?Ewa zrobiłą taki spis, wybierz któregoś z polecanych. Moja historia podobna jest do twojej, skończyła się happy endem. Pamietam jednak jak poszedłem do jakiegoś rzeźnika z przychodni rejonowej i zdziwił się że ja w ogóle jeszcze chodzę, zapomniałem dodać mu jeszcze że za dwa dni mam mistrzostwa polski. Rzeźnik, powiedział , że to już endoproteza i w ramach NFZ żebym się jeszcze na 10 godzin na rehabilitacje wybrał. Gdybym nie miał kontaktu wcześniej z innymi lekarzami to chyba moja psychika byłaby bardziej zdruzgotana niż chrząstka. Potrzebujesz dobrego ortopedy który jest także dobrym psychologiem i rehaba który także jest dobrym rehabem i psychologiem.Z tym można żyć normalnie. Powodzenia i nie poddawaj się. Jak już przestanie boleć to z checia mogę z Toba pobiegać:)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/