forum o naszych kolanach

Teraz jest 24 kwi 2024, o 17:04

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Ania J.Ch.
PostNapisane: 4 kwi 2010, o 19:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 07:07
Posty: 181
Lokalizacja: Łódź
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: 17.04.07r- artroskopia kolana prawego- chondromalacja
11.06.08r.- artroskopia kolana lewego- chondromalacja
06.11.09r.- przeciecie troczkow rzepki lewej na otwarto - podwichniecie rzepki
21.01.10r.- przeciecie troczkow rzepki prawej na otwarto - podwichniecie rzepki
27.01.11r.- artroskopia kolana lewego- Przerosniety fald blony maziowej
Akurat mój lekarz jest w stanie się doczepić do wszystkiego, nawet do najmniejszej zmiany w badaniach i zawsze chce sprawdzić wszystko. Jako ciekawostkę napiszę że kiedyś ortopeda pytał się mnie czy bolą mnie bardziej kolana podczas miesiączki, więc chyba to też musi mieć jakiś związek.

_________________
"(...) tego co nam zapisane nie da zmienić się
widzisz tylko jedną z dróg, jedną chwytasz nić
dobrze wiem, że już tak miało być (...)"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ania J.Ch.
PostNapisane: 5 kwi 2010, o 23:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2009, o 02:45
Posty: 143
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II/III, lateralizacja rzepek,
artroskopia kolana lewego 2011. Zwyrodnienia "od zawsze", diagnozowana od 2008. Po artro szybkie "postępy" w obrębie kręgosłupa, liczne przepukliny wielo płaszczyznowe. Z górami koniec, na rowerku coraz trudniej...
Typowe bóle reumatologiczne były zmorą mojego dzieciństwa i wczesnej młodości. Obecnie miewam je niezwykle rzadko. Te towarzyszące ostatnim przeziębieniom przypominają opisywane przy bocznym przyparciu rzepki i chondromalacji. Może to zbieżność przypadkowa. Jak poszaleję na rowerze lub siłowni nie zawsze zadbam o ochronę gardełka i zatok. A mój gronkowiec czuwa :!: !


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ania J.Ch.
PostNapisane: 15 kwi 2010, o 14:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2009, o 02:45
Posty: 143
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II/III, lateralizacja rzepek,
artroskopia kolana lewego 2011. Zwyrodnienia "od zawsze", diagnozowana od 2008. Po artro szybkie "postępy" w obrębie kręgosłupa, liczne przepukliny wielo płaszczyznowe. Z górami koniec, na rowerku coraz trudniej...
Na chwilę pozwoliłam sobie przerwać żałobę, przepraszam jeśli kogoś uraziłam.

Po kilkunastu latach zmagań ze zwyrodnieniami ,stanami zapalnymi, zesztywniem . Po trzech latach problemów z chodzeniem i zgięciem kolan nagle 10 kwietnia nastąpił wyraźny postęp w zakresie:
1. Ruchomości. Poprawa prawie 90 % nastąpiła z dnia na dzień obu kolanach Poczułam zapomnianą lekkość w kolanie i…wykonałam prawie pełne zgięcie w pozycji stojącej i podczas przywodzenia w leżeniu na plecach . Nie czując ciągnącego, rwącego bólu
wewnątrz kolana. Brakujące 10 % to kwestia nierozciągniętych mięśni przednich uda.

2.Chodzenia. Tu gorzej. Po dwudniowej euforii już zaplanowałam wycieczkę latem w góry. Jednak stary problem powrócił. Podczas stania, chodzenia pojawia się ucisk w stawach, jakby zachodziły się na siebie i znowu korzystam z podpórek albo kanapy. Może to problem chrząstki i sklerotyzacji powierzchni stawów. Naprawiwszy prawe kolano dolegliwości bardziej odczuwam w lewym. Cóż, zaczęło na siebie pracować.Jednak dłużej pozostaję we wspomnianych pozycjach, zwłaszcza po nocnym wypoczynku.

MOŻE TO JEST WYNIK
:?: Typowej fizykoterapii styczeń/luty(bezpośrednio nie czułam efektów), nie jedynej na przestrzeni kilku lat
:?: Dwumiesięcznego przyjmowania Arthrylu i Structum a wcześniej i po, kuracji „zwykłą” glucosaminą (też nie czułam bezpośrednio efektów)
:!: :!: :!: GIMNASTYKI I SIŁOWNI od 3 m-cy. Niezbyt systematycznej ale z zaangażowaniem. Skorzystałam z porad na forum. Dla mnie rewelacyjne okazały się ćwiczenia na pasmo biodrowo-piszczelowe-http://bieganie.pl/?cat=25&id=461&show=1od "Z boku uda" Maszyny siłowe szybko wzmacniają mięśnie. Przywodziciele i odwodziciele nieocenione. Zdecydowanie poprawiłam całą sylwetkę Na siłowni stąpa się jednak po cienkiej linie. Były wpadki . Ale właśnie taka rehabilitacja przywróciła mi ruchomość kolana. Dzisiaj każdemu, kto ma jakąkolwiek nadzieję, że obejdzie się bez operacji polecam ćwiczenia i wytrwałą rezultatów gimnastykę ogólnorozwojową. Ja nie spodziewałam się takich rezultatów

CO DALEJ
1.Rezonans magnetyczny jutro. Szkoda, że już nie wykaże, co było powodem problemów ze zginaniem, zastanawiałam się nad przerostem błony maziowej lub sytuacji wyrażonej w akapicie "Co nas tak naprawdę boli?"http://bieganie.pl/?cat=25&id=461&show=1
2. :!: :!: :!: Gimnastyka do końca życia. Kiedy przestaję czuje powrót mięśni na stare pozycje ,może osłabienie i obkurczanie a w konsekwencji nieprawidłową pracę kolana i błędne koło idzie w ruch.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ania J.Ch.
PostNapisane: 20 kwi 2010, o 08:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Gratulacje, Aniu :-). Jak dla mnie ćwiczenia to absolutna podstawa - choć nie jest to łatwa droga, zwłaszcza jeśli ćwiczy się samemu. Daj znać, co wyszło na rezonansie i co na to pan doktor.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ania J.Ch.
PostNapisane: 20 kwi 2010, o 22:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2009, o 02:45
Posty: 143
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II/III, lateralizacja rzepek,
artroskopia kolana lewego 2011. Zwyrodnienia "od zawsze", diagnozowana od 2008. Po artro szybkie "postępy" w obrębie kręgosłupa, liczne przepukliny wielo płaszczyznowe. Z górami koniec, na rowerku coraz trudniej...
Wyniki rezonansu za 2-3tyg. Szkoda, że prawego kolana bo to z lewym teraz gorzej. Problemy z chodzeniem nasilają się, pewnie dlatego , że z radości zaczęłam dłużej stać, chodzić itp.Ale udaje mi się utrzymać :!: kąt zgięcia.I przynajmniej tego nie mogę teraz zaniedbać.Myślę, ze ograniczenie ruchomości było wtórne. Chcąc oszczędzić sobie bólu przestałam używać właściwych mięśni.
Dostałam wreszcie skierowanie do sanatorium-lipiec, Krynica Zdrój, 20 Wojsk.Szpital Sanat.
Wiele się już nie spodziewam ale kto wie...Jeśli ktoś z forumowiczów zna ośrodek to proszę o uwagi. W internecie niewiele.
Życzę wszystkim postępów w zdrowiu. Śledzę wasze trudne doświadczenia, kolejne operacje. I to tak młodych ludzi :cry:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ania J.Ch.
PostNapisane: 2 maja 2010, o 23:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2009, o 02:45
Posty: 143
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II/III, lateralizacja rzepek,
artroskopia kolana lewego 2011. Zwyrodnienia "od zawsze", diagnozowana od 2008. Po artro szybkie "postępy" w obrębie kręgosłupa, liczne przepukliny wielo płaszczyznowe. Z górami koniec, na rowerku coraz trudniej...
:?: Muszę jednak sprawdzić także podłoże reumatologiczne. Po większym wysiłku 2-3 dni złego samopoczucia przy braku objawów infekcji grypopodobnych itp. Kolana nie do użytku. Uczucie obrzęku jakby od wewnątrz, sztywnienie, bóle uciskowe w okolicach rzepki, na jej powierzchni, kolano niestabilne,wiązadła chyba naruszone. Chodzenie prawie niemożliwe, pierwszy ucisk pojawia się po wewnętrznej stronie pod rzepką, potem właściwie wszędzie. Ratuję się laseczką. Po opanowaniu złego samopoczucia muszę zażyć środki przeciwzapalne(teraz Apo-Npro) i powoli dochodzę do jako takiego stanu. Historia powtarza się tej wiosny b.często. Obawiam się już samodzielnie ćwiczyć choć obserwowałam pozytywne rezultaty 8-) , zwłaszcza w zakresie poprawy ruchomości. Na przestrzeni trzech ostatnich lat, mimo znacznego odzyskania ruchomości i okresów poprawy czuję, że nastąpił regres. Nieforsowna jazda rowerem była moim ratunkiem. Wczoraj po półgodzinnej przejażdżce pojawił się silny kłujący ból w miejscu, w którym lokalizuję więzadło poboczne piszczelowe(wewn.), na całej długości. Usiłowałam ćwiczeniami stabilizować oś nóg, chodzić mogłam tylko po zewnętrznych krawędziach stopy. Rano był spokój ale wstaje i chodzę bardzo niewiele.
Być może, w moim 53-letnim życiu wiele czynników nałożyło się już na siebie.Dopiero kompletuję wyniki, próbuje dostępnych metod rehabilitacji.Żałuje, że tak późno zainteresowałam się tematem (dzięki temu forum) bo jeszcze trzy lata temu byłam jak najbardziej rokującym przypadkiem.I teraz mnie to złości. :evil:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ania J.Ch.
PostNapisane: 3 maja 2010, o 22:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 16:43
Posty: 1065
Lokalizacja: Wrocław
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Zm. zwyrodnieniowe
Chondromalacja III-IV
Boczne przyparcie rzepki
Reaktywne zapalenie stawów (?)
Wiesz, Aniu - ja mam nieodparte wrażenie, że jednak trochę zbyt dużo wysiłku fundujesz swoim kolankom. Szczególnie, po tym, gdy pojawia się poprawa. I w sumie to niezaleźnie, czy to "tylko" zmiany typu zwyrodnieniowego, czy rzeczywiscie dochodzi tu jeszcze czynnik reumatologiczny. Trzeba sobie powiedzieć "mam bardzo chore kolana" i tak je traktować. Na pewno przydałaby Ci się pomoc fachowca. Trzeba też mieć świadomość, że na pewnym etapie choroby rehabilitacja, nawet u najlepszego fachowca, niekoniecznie zrobi z nas sportowców - wiem to po sobie.
Teraz co do tej reumatologii - ostatnia wiadomość, którą napisałam wskazywała, że rzeczywiście jednak mam problem typu reaktywne zapalenie stawów (lub nazywając rzecz zabawniej - seronegatywna spondyloartropatia ;-)). Po kilku konsultacjach mogę powiedzieć tyle, ze zdania są nadal mocno podzielone, wynik badania hist-pat wcale nie specyficzny i może spokojnie wynikać z uszkodzeń chrząstki a nie reumatologii. A jeden z lekarzy powiedział wprost "czasami po prostu nie wiemy" i to było dla mnie najmądrzejsze i najuczciwsze. Postaram się wkrótce więcej o tym napisać.

Reumatologia jest u mnie wątpliwa, ale zmiany zwyrodnieniowe oczywiste i je uznaję za swój główny problem - nie ma co cudować.
Pewności mieć nie mogę, ale Twój przypadek wydaje mi się bardzo podobny do mojego i bądź przygotowana, że niekoniecznie badania reumatologiczne dadzą prostą odpowiedź. Co oczywiście nie znaczy, ze nie trzeba ich zrobić.

W każdym razie serdecznie polecam Ci ostrożność, ostrożność i jeszcze raz ostrożność - szczególnie jeśli chodzi o aktywności typu chodzenie i rower. Wiem najlepiej jak to boli, ale innego wyjścia nie ma.

_________________
Pomożesz innym dzieląc się swą wiedzą i doświadczeniami. Zacznij od działu "Gdzie się leczyć". On jest najważniejszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ania J.Ch.
PostNapisane: 13 maja 2010, o 02:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2009, o 02:45
Posty: 143
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II/III, lateralizacja rzepek,
artroskopia kolana lewego 2011. Zwyrodnienia "od zawsze", diagnozowana od 2008. Po artro szybkie "postępy" w obrębie kręgosłupa, liczne przepukliny wielo płaszczyznowe. Z górami koniec, na rowerku coraz trudniej...
Oto wynik, kolano prawe.Z dzieje się lewym to samo co z prawym więc NFZ oszczędnie zredukował skierowanie. Wykonał dr Krzysztof Kowalewski EuroMedic Wrocław.
1. Nieznaczne zmiany zwyrodnieniowe łąkotki przyśrodkowej z podejrzeniem niewielkiego, zwyrodnieniowego skośnego pęknięcia w rogu tylnym dochodzącego do dolnej powierzchni.
2. Nieznaczne ścieńczenie chrząstki w obwodowej części przedziału przyśrodkowego i drobne osteofity.
3. Nieznaczne zmiany zwyrodnieniowej łąkotki bocznej bez pęknięcia.
4. Prawidłowa chrząstka przedziału przyśrodkowego.
5. Chondromalacja rzepki II stopnia.
6. Aparat więzadłowy stawu kolanowego bez ewidentnych uszkodzeń.
7. Nie wykazano zmian obrzękowych szpiku kostnego, patologicznej ilości wysięku ani wolnych ciał śródstawowych
R .Niewielkie, peryferyjne, skośne pękniecie tylnej 1/3 łąkotki przyśrodkowej. Chondromalacja rzepki II st.
Co jest przyczyną a co skutkiem, jak się leczyć będę dochodzić u ortopedy. Z rehabilitacją muszę jeszcze bardziej się polubić bo wiązadła mi się rozhuśtały. Żadnych przeciążeń, roweru na ostro, pływania żabką-to oczywiste.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Ania J.Ch.
PostNapisane: 24 maja 2010, o 02:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2009, o 02:45
Posty: 143
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Chondro II/III, lateralizacja rzepek,
artroskopia kolana lewego 2011. Zwyrodnienia "od zawsze", diagnozowana od 2008. Po artro szybkie "postępy" w obrębie kręgosłupa, liczne przepukliny wielo płaszczyznowe. Z górami koniec, na rowerku coraz trudniej...
:| Po prywatnej wizycie z wynikami u ortopedy( pospiesznej, skupionej wokół kolan ( a może bardzie komputera :lol: )bez próby spojrzenia na kręgosłup, stopy, obręcz biodrową.
Rezonans kolana prawego NFZ chyba nie był za dokładnie opisany.Po pobieżnym obejrzeniu rezonansu doktor zauważył więcej :wysięki, chondromalację nie tylko na rzepce ale kości udowej i piszczelowej, większy problem z łąkotką.
Zaproponował artroskopię i ewentualnie usuniecie łąkotek czyszczenie chrząstki(NFZ październik)
Do tego czasu mogłabym sobie wstrzelić Go-ON.Na dwa kolana droga sprawa, i przed artroskopią?

Nie udało się wprowadzić wątku rehabilitacji ruchowej jako jeszcze jednej próby nieinwazyjnego leczenia lub po prostu wspomagającego bez względu na to co się stanie.Myslałam, że poleci mi jakąś placówkę lub osobę, prywatnie.

:?: Czy są na forum jakieś osoby, które przedstawiłyby mi swoje doświadczenia w zszywaniu, usuwaniu części lub całości. Czy jest to do uniknięcia.Mojemu znajomemu usunięto cześć łąkotki (+czyszczenie chrząstki) i jak ja kuśtykał tak kuśtyka.
No cóż, może jeszcze jedna konsultacja, za miesiąc sanatorium. I pora odchudzać się, od czasu choroby 3-4 l. przestałam fikać i przytyłam 10 kl.Dla kolan zrobię wszystko :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL