Witam bardzo Ciepło i serdecznie !!!
Przerobiłam już nie jedno forum aż trafiłam tutaj,lubię poczytać jak sobie radzicie z kolankami,zawsze coś ciekawego znajdę,wsparcie,poradę,jak tylko będę mogła to coś doradzę bo też jestem po przejściach. Znalazłam się tu,żeby dopytać się o suplementy po acl ale to już zamieściłam w innym wątku,dziękuję jak ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami. Moja historia w skrócie jest taka,skręcenie nogi,artroskopia,szycie łąkotki (14.10.2013) przy okazji potwierdzenie na 100%,że więzadła krzyżowe przednie też zerwane całkowicie,rekonstrukcja (6.12.2013) tak w prezencie na Mikołajki.
|