Rzepka
http://www.kolana.hg.pl/forum/

Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!
http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=853
Strona 1 z 2

Autor:  duzers [ 3 lip 2012, o 19:44 ]
Tytuł:  Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

Przez wiele lat męczyłem się z bólem kolan, na początku roku postanowiłem w końcu coś z tym zrobić, bo zwyczajnie wpływa ten stan już a bardzo na moje życie. Po odwiedzeniu kilku ośrodków w kraju m.in Łódź-Medical Magnus dr. Krochmalski (ten od Pudzianowskiego), Carolina Medical Center w Wa-wie, SwissMed w Gdańsku, CMS w wa-wie i pare innych zdecydowałem się na Dr.Słynarskiego właśnie w Centrum Medycyny Sportowej. Zabieg odbędzie się 11 sierpnia. Mój problem to chondromalacja III/IV (stan na 2007 rok) i boczne przyparcire obu rzepek, lecz doktor stwierdził, że wg niego nie jest to jakieś patologiczne przyparcie, lecz specyfika budowy mojego stawu. Mam mieć zrobioną Osteotomię guzowatości kości piszczelowej wg. Fulkersona i przeszczep membrany z kwasu hialuronowego-Hyalofast na rzepce (nie jest to membrana kolagenowa), ale możliwe, że i na kłykciu k.udowej będzie trzeba zrobić membranę...niewiem. Jestem z trójmiasta i będę musiał sam prowadzić samochód, tam na operację, później 2 tyg rehabilitacji i powrót...nie wiem czy dam radę, ale z drugiej strony muszę bo nie ma mnie kto zawieźć i być na miejscu. Jak czytam przypadki innych jak sie czuli po zabiegu i co przeżyli to mam zimny pot na plecach. Do tego mam wątpliwości jak sam zabieg wpłynie na moją nogę i czy w końcu odżyje i wrócę do bardziej aktywnego życia. Po prostu mam nadzieję... Jest ktoś, kto może się podzielić swoimi doświadczeniami?? Pozdrawiam duzers

Autor:  Bouli [ 4 lip 2012, o 09:53 ]
Tytuł:  Re: Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

No, ja nie mam doświadczenia we wstawianiu membran ale prawdopodobnie prędzej czy później mnie to czeka wiec jestem ciekaw Twoich doświadczeń i mam nadzieje, że co jakiś czas podzielisz się z nami postępami rehabilitacji.
Powodzenia!

Autor:  duzers [ 12 lip 2012, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

Jestem już po zabiegu. Dziś zaczęła się druga doba mojego pobytu w CMS na ul. Wawelskiej, jutro przed południem jeśli nic się nie zmieni mam wyjść...No a teraz to co tygryski lubią najbardziej :-) Sam zabieg trwał około 2h, niestety nie udało się zrobić go artroskopowo, rozcięcie jest pionowe od przodu kolana i ma jakieś 20cm. Ubytek, który miałem na rzepce był dosyć duży, cała membrana na niego poszła a więc 4cm2. W miejscu ubytku chrząstki wyrosła i przerosła sam ubytek kość, doktor powiedział, że jeszcze czegoś takiego nie widział. Oprócz tego została wykonana zaplanowana wcześniej osteotomia guzowatości kości piszczelowej z lekkim przemieszczeniem przyczepu do środka o jakieś 7-10mm, więc powienienem mieć inny tor ruchu samej rzepki a więc inna jej część będzie obciążana...tyle w teorii. Jako pozytyw mogę zaliczyć fakt, że od wczoraj od 23 nie biorę nic przeciwbólowego :D a myślałem, że będzie o wiele gorzej. Od piątku lub soboty zaczynam rehabilitację, 10 godzin, bo tylko na tyle mogę zostać w Warszawie...później już będę sam ćwiczył, lub jak sie uda pod kontrolą w miejscu zamieszkania. Dziś przy zmianie opatrunku widziałem kolano, ale dr. twierdzi, że na to co miałem robione wygląda bardzo dobrze...cóż, mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Pozdrawiam wszystkich cierpiących :D

Autor:  Paffcio [ 13 lip 2012, o 09:55 ]
Tytuł:  Re: Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

Super, że jesteś już po zabiegu, teraz (miejmy nadzieje!!!) została Ci już tylko rehabilitacja. POWODZENIA!!!

Autor:  duzers [ 15 lip 2012, o 08:22 ]
Tytuł:  Re: Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

Wczoraj ,czyli w sobotę 14 sierpnia miałem pierwszą godzinkę rehabilitacji. Myślałem, że będzie gorzej, najwyraźniej powiedzenie "strach ma wielkie oczy" w tym wypadku pasuje jak ulał :D Dużo tego nie było, na początek pole magnetyczne i po tym miałem wrażenie, jakby kolano się rozgrzało (hehe...pewnie głowa bardziej się od myślenia grzeje niż to nieszczęsne kolano od pola magnetycznego), później ćwiczenia rozciągające łydkę, poprzez założenie pętli na palce u stopy siedząc z wyprostowanymi nogami. Tylko jedna seria z trzema powtórzeniami. Następnie rozciąganie tylnej części uda poprzez skłony do przodu z wyprostowanymi plecami i manualnym dociskaniu obiema rękami uda do podłoża. Wreszcie przyszedł czas na szynę, najpierw kąt 0-15 stopni, po paru minutach zwiększony do 20, co wydawało mi się mega wyczynem :lol: Ze strachem w oczach, lecz z uśmiechem na ustach patrzałem, jak to wielkie jak główka kapusty kolano robi zadane ćwiczenie i tylko patrzeć jak zaraz wyskoczy z niego jakiś pręt zbrojeniowy i cała konstrukcja się rozleci :lol: ale i w tym momencie o dziwo nic się nie stało :o Na koniec podłączone zostały elektrody i zabawa prądem się zaczęła :D mięsień czworogłowy skakał jak oszalały. Potem już tylko okład z lodu i do domu. Było całkiem miło, szkoda, że tak krótko. W poniedziałek CDN...

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 15 paź 2012, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

Cześć Duzers,

jak czujesz się 3 miesiące po operacji? Najgorsze chyba już za Tobą? Udało Ci się w miejscu zamieszkania znaleźć dobrą rehabilitacje? Jesteś jeszcze pod kontrolą CMS?

Pozdrowienia :-)

Autor:  duzers [ 15 paź 2012, o 23:20 ]
Tytuł:  Re: Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

Dziękuję, czuje się dobrze, choć myślałem, że powrót do pełni sprawności kolana przyjdzie szybciej i będzie łatwiejszy. Na dzień dzisiejszy chodzę po mieszkaniu i na krótkie wyjścia z domu bez ortezy, jednak dłuższy spacer to ciągle orteza na nodze, wyjście bez, wiąże się z obrzękiem kolana i koniecznością dłuższego odpoczynku. Pod kontrolą CMS i mojej rehabilitantki jestem mniej więcej co miesiąc, w miejscu zamieszkania rehabilituje się sam, stosując zalecenia jakie otrzymałem. Mam rower stacjonarny, jeżyka, ciężarki na rzepy, kilka piłek o różnej średnicy i inne takie...umożliwiające i ułatwiające ćwiczenia. Teraz ćwiczę codziennie około 3-4 godzin dziennie plus długi spacer, ostatni ponad 7km, co jest dla mnie sporym wyczynem. Przez pierwsze 2 miesiące ćwiczyłem 7-8 godzin dziennie i sił nie starczało mi już na nic. Kolano ciągle ma obrzęk, jednak teraz już zdecydowanie mogę powiedzieć, że przypomina kolano. Ze względu na scaffold hyalofast na rzepce staram się maksymalnie odłożyć czas, kiedy zacznę chodzić po schodach, chcę żeby miał jak najwięcej czasu na swobody wzrost a nie katowanie go najbardziej obciążającymi sprawami jakimi są schody. Nie oszczędzam mu za to ćwiczeń czworogłowego, rozciągania i spacerów, jeżdżę też samochodem od około 2 tygodni, czyli 2,5 miesiąca po po zabiegu. Jestem dobrej myśli, jednak końcówka jest najbardziej ciężka, trudno znaleźć motywacje i samozaparcie...jednak nie odpuszczam żadnego dnia, walczę aby wrócić do pełni sprawności. Osobom, które chcę się zdecydować na taki zabieg powiem jedno...wytrwałość, samozaparcie, wsparcie w bliskich i żmudne ćwiczenia. Nie powiem, łatwo nie jest, ale tak naprawdę innego wyjścia nie ma. Jeśli ma ktoś jakieś pytania chętnie odpowiem ;-) Pozdrawiam serdecznie wszystkich.

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 16 paź 2012, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

Ha, że łatwo nie jest, nie mam wątpliwości. Wydaje mi się, że nikt kto nie przeszedł tego typu zabiegu nie zdaje sobie sprawy jak żmudna i trudna jest rehabilitacja. A że w dużej mierze pracujesz w domu sam, jest jeszcze trudniej.
Ale rozumiem, że jesteś na najlepszej drodze do zwycięstwa i spokojny. Dobrze to słyszeć, naprawdę dobrze :-).

Szacun i trzymam mocno kciuki za dalesze efekty. Powodzenia :-).

Ewa

Autor:  alek_b [ 16 lut 2013, o 17:58 ]
Tytuł:  Re: Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

Cześć duzers,

napisz proszę jak Twoje kolano po ponad pół roku od zabiegu? Jak oceniasz załogę z CMS i dr Słynarskiego? Coś więcej możesz powiedzieć na temat Hyalofast?

Pozdrawiam

Autor:  marekk79 [ 27 lip 2013, o 16:45 ]
Tytuł:  Re: Za tydzien zabieg w CMS u dr. Słynarskiego...STRACH!

Witam
Mnie czeka zabieg 5 września , może ktoś jest tutaj na forum kto coś więcej jeszce napisze i powie jak się czuje?

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/