Rzepka
http://www.kolana.hg.pl/forum/

Artroskopia - dziennik i doświadczenia Ani
http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=600
Strona 2 z 2

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 7 wrz 2011, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: Artroskopia - dziennik i doświadczenia Ani

Cześć, Aniu

nawet mi ciężko skomentować jakoś Twoją walkę, chyba najlepiej po prostu trzymać mocno kciuki. Życzę Ci ogromnie dużo siły.
Na pociechę powiem Ci, że ja wciąż czekam na pozabiegowe leczenie w szpitalu rehabilitacyjnym (zabieg miał miejsce pół tora roku temu). Podobno ma być w przyszłym roku :mrgreen: . Nie ulega wątpliwości, że ten system jest chory i nie zapewnia minimum niezbędnej opieki.
Czy wiesz może na czym polega ta miniosteotomia? Po tym, co pisałaś na początku wątku mogłabym sądzić, że to inna nazwa na zabieg mikrozłamań.
Opisujesz parę tygodni leczenia w jakimś ośrodku NFZ, z którego byłaś zadowolona. Napiszesz o nim więcej w dziale "Gdzie się leczyć" - może się komuś przyda? Wspominałaś też kiedyś o jakiejś maszynie do wzmacniania czworogłowego. Udało Ci się z niej skorzystać? Były jakieś efekty?

Autor:  Ania J.Ch. [ 7 wrz 2011, o 23:59 ]
Tytuł:  Re: Artroskopia - dziennik i doświadczenia Ani

Miniosteotomia Lekarz mówił mi to co cytuję "w obrębie kłykci kości piszczelowej wykonuje się dodatkowo podchrzęstne przecięcie tej kości co poprawia odpływ żylny z nasady kości i pobudza procesy naprawcze" Zrobił dwa nacięcia, widziałam na monitorze ja chlusnęła na krótko krew. Mam zwapnienia powierzchni stawów co utrudnia procesy odżywiania. Cytat z tej strony. http://www.sfd.pl/Kontuzje_urazy_rehabilitacja-t207878-s2.html Już w 2005 pan rehabilitant pisał to z czym dzisiaj, niestety, w zupełności się zgadzam.
Szpital Uzdrowiskowy NFZ Długopole Zdrój - postaram się umieścić wrażenia na odpowiednim watko.Wiem, że długim tekście wiele rzeczy umyka. Jednak, podkreślam, praca indywidualna z pacjentem była na papierze. Bardzo pochwaliłam kąpiele mineralne kwasowęglowe.
Maszyna do czworogłowego :?: -pewnie chodzi o to, co testowano na Łowieckiej, ale ze względu na cenę(bodajże 50 tys.)nie kupiono. Nie widziałam, terapeuta chciał mi mi zademonstrować ale ciągle było pod kluczem.Bo urządzenia, ławeczki w rodzaju killera kolan znasz. Ogólnie chodziło o bardzo silne uderzenie w dowolny mięsień.Terapeuta robił to ręcznie czyli ja napinałam mięsień prosty a on pokonując mój opór walił z całej. Myślę, że raczej nie chodziło o urządzenie do fali uderzeniowej, jakie stosują w Creatorze na Lotniczej.Chyba, że pytasz o to co nazwałam "spinaczem", na przywodziciele. Tez widziałam to na Lotniczej ale nikt nie potrafił tego nazwać. Nie mogę znaleźć tych sprzętów w internecie.

:cry: Bardzo ograniczam siedzenie. Ledwie wymodziłam ten nieszczęsny dziennik. Ale już przymierzam się do przejrzenia i wejść na wątki tematyczne.Pozdrawiam wszystkich. :lol:

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 9 wrz 2011, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: Artroskopia - dziennik i doświadczenia Ani

Czyli miniosteotomia to zabieg w sumie podobny do mikrozłamań (zamiast nakłuwania jest przecinanie). Zalecanie 6 tygodni u kulach też pasuje. Powiem szczerze, że to nie udzielono Ci informacji na ten temat właściwej rehabilitacji i uznano, że "sama sobie dasz radę" (zamiast rehabilitacji) jest dla mnie karygodne... No, ale nie ma co rozpaczać nad rozlanym mlekiem i się wymądrzać. Trzeba walczyć tu i teraz. Trzymam kciuki!

Bardziej niż o Długopole chodziło mi o ośrodek, o którym pisałaś w poście z 6 kwietnia (dni 31-33). To chyba we Wrocławiu i sądząc z Twojej relacji wygląda nieźle. Warto by umieścić o nim informację.
Co zaś do Długopola - to osobiście nie mam wielkiej wiary w nasze uzdrowiska - chyba jeszcze wiele wody w zdrojach upłynie zanim zaczną oferować nowoczesną rehabilitację, szczególnie w temacie kolan. W każdym razie ja nie znam takiego. No, ale zawsze jest nadzieja, że coś tam jednak dadzą (oprócz relaksu :-)).

No i dzięki za informacje o maszynie i chodziło mi o tę z Łowieckiej. Ciekawe! Szkoda, że nie kupili :-).

Autor:  Ania J.Ch. [ 9 wrz 2011, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: Artroskopia- pytania, doświadczenia itp.

Ten ośrodek str.31-33 to tez Łowiecka. Prowadzą tam t.manualną NFZ ale ten rok to już po zawodach. No i dobrze być zarejestrowanym u ichniego rehabilitanta.Taki zestaw zaczyna być regułą. Personel młody ale wyraźnie się kształci. Przychodnia z widokami jak system do końca nie wymusi unikania pacjentów NFZ.
W przyszłym roku wypróbuję przychodnię Krasińskiego (wizyta u rehabilitanta dopiero w listopadzie).
No i chyba niedługo szpital reh. w Zgorzelcu.Spotkałam w Creatorze młodą panią, która tam została przywrócona do życia z wieloprzepuklinowatości.
Bardzo tez jestem ciekawa jak jest w Centrum Treningowym Spartan. Wspominałam o konsultacji u mgr.E.Ziółko, która pracowała w Spartanie na Hallera ale po 5.09. ma pracować na Kukuczki( tyły Akademickiego Szpitala na Borowskiej). Niestety Spartan tylko za pieniądze.

Jak to wszystko sprawdzę wprowadzę na odpowiednim wątku.Ale mam nadzieję, że wcześniej da radę załatwić ten szpital.

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 10 wrz 2011, o 11:17 ]
Tytuł:  Re: Artroskopia - dziennik i doświadczenia Ani

Dzięki za wyjaśnienia i powodzenia, Aniu. Moja mama swego czasu również przekazywała mi dobre opinie pacjentów o szpitalu rehabilitacyjnym w Zgorzelcu, więc bądźmy dobrej myśli :-). Ja teraz jadę do Lądka do szpitala rehabilitacyjnego , gdzie wykupiłam sobie płatny pobyt, ale traktuję to bardziej jako formę wakacyjnego odpoczynku niż poważną rehabilitację - sądząc po stronie internetowej ich usługi są bardzo, bardzo tradycyjne. Jednak wytaplanie się w śmierdzących wodach może będzie korzystne - także dla psyche :-).
Na Krasińskiego warto powalczyć - mam nadzieję, że nadal starają się tam trzymać poziom. Kolejki jak widzę ciągle te same... Wrzucę przy okazji przychodnię przy Łowieckiej do działu dolnośląskiego - trzeba go trochę ożywić. To niemożliwe, żeby w takim mieście jak Wrocław ciągle nie było się gdzie rehabilitować!

Ps. Wydzieliłam Twój dziennik do osobnego wątku :-)

Autor:  Ania J.Ch. [ 10 wrz 2011, o 11:56 ]
Tytuł:  Re: Artroskopia - dziennik i doświadczenia Ani

Ok. Myślę, że jako płatnik bezpośredni a nie z podatku będziesz mieć fachową opiekę.Długopolu tez płatni mieli się lepiej. A obsługa była bardzo miła dla wszystkich.
No i szpital zapewni ci to na czym nam najbardziej zależy, fachową rehabilitacje ruchową.

O warunkach bytowych w Lądku , w sanatoriach NFZ słyszałam właśnie niefajne rzeczy ale ludzie często oceniali: warunkach w pokojach i jedzenie - na co ja osobiście nigdy nie narzekałam. Ani w Krynicy, ani w Długopolu, ani w szpitalu.Podobno wiele tam remontowano no i ten "Wojciech", zazdroszczę...Będziesz się pławic jak Księżna Marianna.

Jakbyś przypadkiem omsknełaś się przez Długopole i zechciała wypróbowań kąpiele kwasowęglowe mineralne (są tez na sucho lub w wersji z borowiną)) to można w: Domu uzdr. "Karol", ul.Zdrojowa (główna), pon.-piątek do 14.00 i w soboty trochę wcześniej. Można na pniu wykupić u bardzo miłej p. kierownik (9 pl.) ale czasami grafik nie pozwala. Wszystko skomputeryzowane.Może więc lepiej od razu walić do pani opiekującej się tymi wannami i dogadać. Całość na parterze.
Również na Zdrojowej "Ondraszek", gdzie z ulicy można obejrzeć sale do ćwiczeń indywidualnych.
Ja mieszkałam w "Mieszku" i narzekałam tylko na ciasny pokój (3 osobowy). Długopole też się remontuje i już za rok będą duże zmiany.
Powodzenia :lol:

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 10 wrz 2011, o 13:22 ]
Tytuł:  Re: Artroskopia - dziennik i doświadczenia Ani

Właśnie o "fachową rehabilitację ruchową" to chyba będzie trudno, ale obym się myliła :-).

Wydaje mi się, że gdy wykupujesz usługę w ośrodku NFZ, dostajesz to wszyscy. Tyle że nie czekasz 2 lata. W każdym razie gdy byłam w Ustroniu na NFZ nie widziałam żadnej różnicy w traktowaniu pacjentów prywatnych i "państwowych", każdy mógł sobie dokupić zabiegi i wszystkie były wykonywane w tym samym miejscu i przez tych samych ludzi.

No, ale zobaczymy, w sumie nie mam nic przeciwko, aby coś tam było lepiej :lol: .

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/