Rzepka http://www.kolana.hg.pl/forum/ |
|
zrosty po artroskopii http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=372 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | ann [ 12 wrz 2010, o 11:52 ] |
Tytuł: | zrosty po artroskopii |
Jestem 3 mce po artroskopii (usunięty przerośnięty fałd błony maziowej), ale nie jestem w stanie stwierdzić, czy jest pełny efekt. Ewidentnie boli mnie miejsce, gdzie jest jedna z blizn (tam gdzie był dren) i chyba nie potrafię określić, czy tylko to miejsce. Jak radziliście sobie ze zrostami? Jakieś maści? Rozmasowywanie? |
Autor: | Ewa Max-Kolanko [ 13 wrz 2010, o 18:52 ] |
Tytuł: | Re: zrosty po artroskopii |
Jeśli chodzi Ci o przyrośnięcie blizny do hmm... nie wiem do czego , no ale w każdym razie, jeśli blizna hamuje ruch skóry na kolanie. To trzeba ją po prostu trochę poszczypać i poodrywać w różnych kierunkach. Najlepiej, żeby pokazał Ci to terapeuta, bo sam człowiek jest za delikatny - to trochę boli . U mnie kilka takich zabiegów plus zwiększanie zakresu ruchów kolana w czasie rehabilitacji pomogły. |
Autor: | ann [ 13 wrz 2010, o 19:39 ] |
Tytuł: | Re: zrosty po artroskopii |
Dzięki za odpowiedź. U mnie już jedno takie rozmasowywanie przez terapeutę dało odczuwalny efekt. Faktycznie bolało. Dopytać nie mam jak, bo było to w czasie NFZ-towskiego turnusu zabiegów, który właśnie zakończyłam. Też nie mam pojęcia, co z czym się zrosło - pamiętam tylko, że była mowa o powięziach. To dobra wiadomość, że nie potrzebowałaś żadnego specyfiku. |
Autor: | Ewa Max-Kolanko [ 13 wrz 2010, o 20:34 ] |
Tytuł: | Re: zrosty po artroskopii |
O, tak, to chyba jest powieź . Wydaje mi się, że maści bardziej przydają się wtedy jeśli blizna na skórze jest przerośnięta, a raczej nie służą do usuwania zrostów pod skórą. Możesz spróbować sama naśladować ten masaż terapeuty - raczej sobie nie zaszkodzisz. W każdym razie mnie tak powiedziano. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |