forum o naszych kolanach

Witam. Chciałbym się zapytać czy ktoś w końcu skorzystał z tej metody wprowadzenia komórek macierzystych. Pytam z ciekawości. Mi rezonans po 10 miesiącach od operacji napisał " całkowite wygojenie sie martwicy z niewielkimi nierównościami, więzadła całe, ląkotki całe. Mi ciaglę jednak przy całkowitej próbie wyprostu coś przeskakuje i to w danym miejscu i to dość mocno. Tak jakby mała blokada przy wyproscie musze troszke wiecej siły wtedy jakby zaskoczylo i mam przeprost. Mój lekarz nie widział rezonansu bo płytka nie odpaliła jednak stwierdził że to może być zły tor rzepki. Zalecił rehabilitacje. Powiem tak na rehabilitacji kolanko dostawało mocno w kość w celu wzmocnienia przyśrodkowej głowy. Rehabilitant mówił żę takie lekkie przeskakiwanie może być spowodowane tym jednak u mnie to wdł niego rzepka chodzi ok tylko coś lekko blokuje i polecił mi wizyte u dr Kentla we wro. Dr na wizycie stwierdził gdy kazal prostować i napinac miesień (nic mu wczesniej nie mowiłem o przeskakiwaniu), że widzi kawałek czegoś najprawdopodobniej chrząstki i pokazał mi miejsce i to dokładnie tam gdzie mi to przeskakuje powiedzialem mu to po jego wskazaniu nawet odwrócił monitor od USG i pokazał mi - coś tam widziałem:-) czeka mnie więc artroskopia. Mówi, że to może być pozostałość lub oderwało sie po artro pierwszym bo gwoździk nie spełnił swojej funkcji i trzeba wyczyścić i jak oceni że martwica żle się goi to przeszczep OATS , miałem już wcześniej proponowany. Troszke to dziwne bo po rezonansie byłem nastawiony optymistycznie ale mówi że takie małe kawałki cięzko zobaczyć nawet na MRI. Mam nadzieje ze przez to nie uszkodziłem sobie chrząstki rzepki czy kłykcia zdrowego bo mam nadzieje że na rezonansie by to wyszło.

A i właśnie tak z ciekawości bo powróciłem na forum. Chodzi mi o metodę wstrzyknięcia komórek macierzystych, czy ma ktoś z forumowiczów już jakieś doświadczenie z tą metodą ??? znalazłem gdzieś dzisiaj o osobie która to miała i mówi że ból ustąpił tylko musi rehabilitować żeby poprzez zły tor rzepki nie powróciło to swiństwo : http://www.sfd.pl/Wio%C5%9Blarz_a_chond ... 85684.html
Pozdrawiam

Co do mnie to powiem tylko tyle ze nie zdecydowałem się na zabieg komórkami macierzystymi. Po części ze względu na koszty a po wtóre ze względu na opinie innych lekarzy którzy wątpili w skuteczność tej metody. Po zabiegu mikrozłamań dłuższy czas mnie kłuło przy rzepce ale teraz sądzę że to było to spowodowane głównie przez złą rehabilitacje. Czas leczy rany i powoli przeszło choć nie do końca. Czasami przy przeproście lekko zakłuje ale da się z tym żyć i nawet trenować. W międzyczasie zacząłem odczuwać ból z tyłu kolana. Może przy metodzie mikrozłamań lub przez zbyt szybki powrót do treningu coś mi się odkruszyło. Ból był nie do zniesienia i zdecydowałem się na kolejną artroskopię z oczyszczeniem kolana i wycięciem wolnego ciała. No i jest o wiele lepiej. Wróciłem do sportu lecz już z mniejszymi obciążeniami bo jednak kolanko czasami pobolewa. Tyle mojej historii

http://dolinabiotechnologiczna.pl/leki/ ... cierzyste/

Pierwszy lek z komórkami macierzystymi. Teraz ma być próba kliniczna w stanach. Oby wypadłą jak najlepiej

Pzdr

W USA testy kliniczne ;p w Korei Płd. już jest prowadzona sprzedaż tego leku, teraz rozchodzi się tylko o cenę produktu, dlatego badają rynek. Jeśli to prawda to co jest na zdjęciach na ich stronce, to chrząstka się na prawdę regeneruje. SKuteczność - 97% ludzi odczuło poprawę. Lek jest wskazany tylko dla IV stopnia uszkodzenia chrząstki bez względu na rozległość ubytku. Długi jest za to okres rekonwalescencji, pacjent leży parę dni w szpitalu , a później w zależnosci od pacjenta ok. 6-12 tygodni bodajże chodzi o kulach. Potem ćwiczenia na kolana, także to nie takie hop siup , ale na pewno jest to przełom.

Wszystko to co napisałem powyżej jest zamieszczone na stronie producenta.

Jestem właśnie po wizycie u dr.Krochmalskiego w Łodzi, miałem komplet badań ze sobą a więc MRI, USG i RTG obu stawów kolanowych. Oprócz chondro mam stwierdzone boczne przyparcie obu rzepek. Doktor po zapoznaniu sie z moimi wynikami stwierdził, że nie jest tak źle i wg niego wszystko załatwią komórki macierzyste a bocznym przyparciem zajmiemy się wykonując resekcje fałdu nadrzepkowego bo podobno przy żadnej z poprzednich artroskopii chyba nikt się tym nie zajął i to jakby jest przyczyna lateralizacji. Natomiast podaczas innej wizyty u innego ortopedy padła propozycja operacji metodą membrany kolagenowej a zlikwidowanie przyparcia rzepek poprzez przecięcie torebki, cokolwiek to znaczy ale na pewno nie przecięcie troczków bocznych. Niestety ta operacja ma być "na otwarto"...No i teraz mam zagadkę którą metodę wybrać Komórki macierzyste są jakby nie patrzeć mniej inwzyjne i powrót do sprawności niby po 6 tygodniach, a membrana to powrót po około 3-4 miesiącach... Obecnie intensywnie ćwiczę oba kolanka poprzez zamieszczone na forum "ćwiczenia dla weteranów". Chętnie bym posłuchał osoby, która miała już zabieg poprzez komórki czy faktycznie wszystko jest tak super...??

A czy ktos z was wie czy Pudzianowski mial chrondomolacje i mu zabieg chondromolacji pomogl? Bylem ostatnio u tego prof. co operowal Pudziana i uslyszalem opinie ze w moim przypadku chondromolacji 2 st. po zabiegu komorkami mam szanse odwrocic wszystko i trenowac na max bez obaw? Mialem sie zapytac co mial Pudzian, lekarz naprawde byl sympatyczny ale przyznam ze po 4 h czekania na wizyte zapomnialem wszystko o co mialem pytac. No i tez niewiadomo co by mi powiedzieli?

Witam, wiec Pudzian mial co inne ale z tego co wiem podobny problem mieli Marcin Dolega i Bartlomiej Bak. Patrzac na treningi Bartlomieja Baka na youtube z przed 10 miesiecy nalezalo by sadzic ze terapia w Lodzi jest skuteczna.