Rzepka http://www.kolana.hg.pl/forum/ |
|
Moje chondro (ja też mam własne, a co!) http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=534 |
Strona 1 z 6 |
Autor: | Paffcio [ 1 cze 2011, o 21:57 ] |
Tytuł: | Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
Witam, ja już się przedstawiałem kilka tygodni temu na tym forum, ale w skrócie - od kilku lat trzeszczenie w kolanach, później nieudana próba leczenia w krakowskim Medicoverze, w końcu dwa tygodnie temu trafiłem do dr. Chomickiego-Bindasa, zaraz potem rezonans, wynik wg. radiologa to chondro rzepki I/II, niestety wg. dr. Chomickiego-Bindasa klasyczna "dwójka", miejscami II/III Reszta kolana w miarę OK. Dziś byłem u p. Jacka Piechowicza, przy badaniu wyszła masa przykurczów mięśni dolnej kończyny, zła rotacja nóg, nieprawidłowa praca stóp itp. Jednym słowem nogi działają mi jak przechodzony VW golf II z przyciemnianymi szybami (niektórzy będą wiedzieć o co mi chodzi ). Czeka mnie teraz ok. 2 miesięczna rehabilitacja, za jakiś miesiąc polecany przez ortopedę Synvisc One i nauka chodzenia "od podstaw". I mooooże coś z tego będzie... Ortopeda nie rekomenduje jeszcze shavingu chrząstki, zobaczymy co da rehabilitacja... Jak uda się na dzień dzisiejszy zatrzymać degenerację w kolanach to będzie już dobrze, za kilka lat być może zafundowałbym sobie leczenie tą nowatorską metodą w Żorach w lubuskiem... -- Pozdrawiam, Paweł |
Autor: | Paffcio [ 7 cze 2011, o 21:52 ] |
Tytuł: | Re: Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
Robię sobie właśnie ćwiczenia zalecone przez terapeutę i zastanawiam się nad jedną rzeczą. Mam stwierdzoną lateralizację i trochę wyższe ustawienie rzepki, a chondro mam w części pośrodkowo-przyśrodkowej. Jak to jest u licha możliwe? Llekarz mówi, że jest, ale ja jako osoba z wykształceniem technicznym nie mogę dojść do tego, no właśnie jak... IMHO powinna być starta część boczna rzepki... |
Autor: | Paffcio [ 20 cze 2011, o 22:32 ] |
Tytuł: | Re: Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
Kilka niusów z mojego pola walki z własnymi stawami. Od ponad dwóch tygodni rehabilitacja - masaże 2 razy w tygodniu, ćwiczenia (prawie codziennie). Pani masażystka jest super, nie wiem, skąd ma tyle siły w palcach, ale robi cuda z moimi więzadłami i pasmem biodrowo-piszczelowym. Jeszcze dwa tygodnie temu 5km wolnego rowerowania i kolana bolały cały następny dzień. Wczoraj zrobiłem 15km i choć wieczorem trzeba było chłodzić jedno kolano, to drugie nie sprawia już problemów. Dziś dostałem nowe ćwiczenia i 10 minut orbitreka. O dziwo kolana w porządku, tylko jedno trochę nagrzane po ćwiczeniach, schłodzenie w domu pomogło. Od dwóch tygodni kolana mam systematycznie tejpowane i muszę powiedzieć, że TO DZIAŁA!!! Efekty samych ćwiczeń - znacznie mniej mi trzeszczy w kolanach W sumie idzie chyba ku lepszemu... musi iść, bo za półtora miesiące mamy rodzinne wakacje na Podlasiu i planuję coś pojeździć... Mam świadomość, że sama rehabilitacja pewnie potrwa jeszcze kilka miesięcy, po tym może zapodam Synvisc w kolana, ale cieszę się, że widać jakieś małe światełko w tunelu. Z troszkę innej beczki - ponieważ ostatnio mam lekkie skrzywienie na punkcie kolan zacząłem rozmawiać o tym z kumplami w pracy, ot tak, w wolnych chwilach. I co widzę - masa ludzi ma z tym problem, statystycznie zaczyna się to po 30'tce. Osłabiające jest to, że ludzie nie mają specjalnie pojecia co z tym robić a poziom wiedzy statystycznego lekarza.. przemilczę... Ja sam bez tego forum byłbym na poziomie naszej służby zdrowia i dalej wpieprzałbym tony glukozaminy wierząc, że "kiedyś przejdzie samo". -- Pozdrawiam, Paweł |
Autor: | hak [ 21 cze 2011, o 09:35 ] |
Tytuł: | Re: Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
Witam Widze ze nie tylko ja jestem zadowolony z pracy fizjoterapeutow od Piechowicza..Ja nad prawa noga pracuje juz dwa miesiace i tez musze przyznac ze czuje efekty.Kolano prawie wogole nie boli przy siedzeniu ,chodzenie sprawia mi przyjemnosc itd.Nie moge sie doczekac rehabilitacji lewej nogi bo moj czworoglowy to flaczek W sobote jade na usg do dr.Kowalskiej sprawdzic czy zabieg sie udal. pozdrawiam i zycze zdrowia |
Autor: | hak [ 21 cze 2011, o 09:35 ] |
Tytuł: | Re: Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
Witam Widze ze nie tylko ja jestem zadowolony z pracy fizjoterapeutow od Piechowicza..Ja nad prawa noga pracuje juz dwa miesiace i tez musze przyznac ze czuje efekty.Kolano prawie wogole nie boli przy siedzeniu ,chodzenie sprawia mi przyjemnosc itd.Nie moge sie doczekac rehabilitacji lewej nogi bo moj czworoglowy to flaczek W sobote jade na usg do dr.Kowalskiej sprawdzic czy zabieg sie udal. pozdrawiam i zycze zdrowia |
Autor: | Paffcio [ 17 lip 2011, o 13:09 ] |
Tytuł: | Re: Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
Krótka, ale chyba dobra wiadomość - u mnie coraz lepiej, jestem w trakcie (już półtoramiesiecznej, z małą przerwą na 4 dniowy spływ kajakiem Wdą w Borach Tucholskich )) rehabilitacji. Właśnie wróciliśmy z żoną z ponad 30km przejażdżki rowerowej po Krakowie i kolanka dały radę Moja rehabilitantka ostatnio powiedziała, żeby po wakacjach pomyśleć o iniekcjach w kolana i wszystkie ubytki chrząstki powinny ładnie się zabliźnić. Radzi te "mocniejsze" zastrzyki, kiedyś konsultowała się z dr. Bertą Kowalską i ta potwierdziła, że te są znacznie skuteczniejsze od zwykłych Synocromów czy innych Ostów. Czyli więc Syncvisc One... ale to już też polecał mi dr. Chomicki-Bindas. Drogie toto, ale przynajmniej będzie tylko jeden zastrzyk Podrawiam innych kolanowców!!! Paweł |
Autor: | Paffcio [ 19 lip 2011, o 09:39 ] |
Tytuł: | Re: Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
No więc trochę chyba przesadziłem, tak o 15km W niedzielę było OK, ale wczoraj już nie, kolanka dały znać o sobie, dziś też trochę czuję... fakt jest jednak taki, że jest teraz znacznie lepiej po tych 30km, niż jeszcze miesiąc temu po 10km... -- Pozdrawiam, Paweł |
Autor: | hak [ 19 lip 2011, o 14:50 ] |
Tytuł: | Re: Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
Najwazniejsze ze jest lepiej!Nawet nie wiesz jak ci zazdrosze jazdy na rowerze Mysle ze mozemy nazwac sie farciarzami ze trafilismy do ludzi od Piechowicza.Ja jestem pelen podziwu dla ich pracy. pozdrawiam i zycze kolejnych bezbolesnych kilometrow |
Autor: | Paffcio [ 19 lip 2011, o 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
Z tą jazdą na rowerze to niestety nie jest jeszcze tak różowo... właśnie wróciłem z kontroli u p. Piechowicza, jak dowiedział się o tych 30km to tylko popatrzył na mnie dziwnie i powiedział "przegiął pan" No nic, jak kolanka się uspokoją to zacznę znowu rowerowanie, tym razem od 10km. Muszę coś pokręcić, bo co by nie mówić, to uwielbiam kontakt z pedałami Co ciekawe orbitrek mi w ogóle nie szkodzi, ale tu ugięcie w kolanach jest znacznie mniejsze niż na rowerze... BTW fachowcy u p. Piechowicza są I klasa, nie ma nawet dwóch zdań... -- Pozdrawiam, Paweł |
Autor: | Paffcio [ 22 sie 2011, o 18:58 ] |
Tytuł: | Re: Moje chondro (ja też mam własne, a co!) |
Ja się rehabilituję już 3 miesiące. Efekty słychać gołym uchem, tzn. nic mi w nogach głośno nie trzeszczy, prawe kolano jest jeszcze trochę gorsze, ale wierzę, że do listopada-grudnia będzie cacy, tzn. rzepka będzie chodzić w stawie torem, który przewidział konstruktor Potem tylko trzeba bedzie dać czas na zabliźnienie chondro, oczywiście nie przerywając ćwiczeń. Co mi najbardziej pomogło: ćwiczenie na czworogłowy, ale też rozciąganie naprężacza powięzi szerokiej i mm. pośladkowych. Bez rozciągania nie byłoby tego postępu. W sumie na wszelakiego rodzaju ćwiczenia (rozciąganie, wzmacnianie mięśni) poświęcam ok. 1-2 godz. dziennie. Minęły mi już te cholerne stany zapalne, kiedy to po większej porcji ćwiczeń na drugi dzień musiałem pełzać, bo kolana (ba, całe nogi) tak bolały. Jak trochę mnie ćmi w kolanach to najlepszym środkiem przeciwbólym jest rower i delikatne ćwiczenia. Co do roweru - zgodnie z wszystkimi zaleceniami dałem siodełko dosyć wysoko. Efekt? Po przejechaniu 10-12km pojawiał się ból z tyłu i z boku kolana (oczywiście prawego). Po obniżeniu siodełka o 1cm minęło jak ręką ujął W sumie systematycznie idzie ku dobremu, co cieszy... Kończę, bo kolanka zapraszają na przejażdżkę rowerową a tu wieczór tuż tuż |
Strona 1 z 6 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |