forum o naszych kolanach

Teraz jest 26 kwi 2024, o 12:41

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 420 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 42  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 27 sty 2011, o 10:05 
Offline

Dołączył(a): 24 kwi 2010, o 21:32
Posty: 178
Lokalizacja: warszawa
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Pęknięta łąkotka przyśrodkowa w kolanie lewym, przerosnieta blona maziowa w obu kolanach, przyparcie rzepki w prawym kolanie. (Wyleczone)
Młodzieńcze Idiopatyczne Zapalenie Stawów
Inne informacje: 3 dawki Synviscu
11.2010- artroskopia prawego stawu kolanowego (podcięcie troczków, wycięcie fałdu i shaving błony maziowej)
10.2012- artroskopia lewego stawu kolanowego (zszycie łąkotki przyśrodkowej, wycięcie fałdu błony maziowej)
Miesnie sa juz w calkiem dobrym stanie totez nawet p doktor na wizycie mnie pochwalil :D a zgiecie potrzebne mi jest bardzo ze wzgledu na to ze chce wrocic do tanca


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 27 sty 2011, o 10:59 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Zgięcie przyjdzie samo ;) Nic na siłę ('wszystko młotkiem').

Ania - zamieszczam Ci fotki tych moich tejpów. Nie mam na sobie tylko tego idącego dookoła stawu, bo póki co mi niepotrzebny. Mało wyraźne, bo tejpy beżowe (dzięki czemu mało widoczne).
http://img217.imageshack.us/i/20110127702.jpg/
http://img5.imageshack.us/i/20110127703.jpg/
http://img545.imageshack.us/i/20110127704.jpg/
http://img638.imageshack.us/i/20110127705.jpg/


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 27 sty 2011, o 20:03 
Offline

Dołączył(a): 24 kwi 2010, o 21:32
Posty: 178
Lokalizacja: warszawa
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Pęknięta łąkotka przyśrodkowa w kolanie lewym, przerosnieta blona maziowa w obu kolanach, przyparcie rzepki w prawym kolanie. (Wyleczone)
Młodzieńcze Idiopatyczne Zapalenie Stawów
Inne informacje: 3 dawki Synviscu
11.2010- artroskopia prawego stawu kolanowego (podcięcie troczków, wycięcie fałdu i shaving błony maziowej)
10.2012- artroskopia lewego stawu kolanowego (zszycie łąkotki przyśrodkowej, wycięcie fałdu błony maziowej)
no mam nadzieje ze sie to jakos ogarnie bo na chwile obecna jak kucam to nie moge normalnie ze wzgledu na to ze do kucniecia potrzebne pelne zgiecie, tak wiec mam prawa noge jakby do przodu troche wysunieta i bardziej wtedy obciazam lewa noge na ktora jeszcze nie mialam operacji wiec zgiecie pelne jest no ale boli tak wiec jak probuje wstac to znajomi maja niezla polewke (w sumie ja sama z siebie tez xD)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 27 sty 2011, o 22:16 
Offline

Dołączył(a): 19 wrz 2010, o 23:39
Posty: 178
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: złamanie i zwichnięcie rzepki
zwapnienie przyczepu troczka przyśrodkowego, chondromalacja II,
boczne ustawienie rzepki
Ćwiczonka oczywiście wykonuje, więc talent z painta się nie zmarnował Co do mojego kolanka, ostatnio mam do niego nieco mieszane uczucia. Po pierwsze nasilił mi się ten "ból znikąd" po przyśrodkowej ostatnio czuję to nawet jak chodzę szczególnie w ostatniej fazie prostowania. Po drugie mam ostatnio takie głupie wrażenie, że w niektórych momentach mam lekki opór przy prostowaniu (nie blokowanie, a bardziej jakby tkanki odpowiedzialne za prostowanie protestowały) po za tym może sobie wmawiam ale kolanko jest jakieś inne (niestabilne to za dużo powiedziane) ale nie potrafię tego opisać. Po za tym zaczynam odczuwać ból po boku, przy siadaniu czy schodzeniu ze schodów (ale może to jakaś autosugestia) Teraz aktualnie sobie chodzę na fizykoterapię, więc może to pogorszenie jest właśnie tym związane, sama nie wiem. Sam mięsień u mnie wygląda prawie jak nowy :lol: i rzepka bardzo rzadko przeskakuje, więc nie wiem czym to pogorszenie spowodowane, skoro wizualnie niby jest poprawa


Ags masakrycznie co masz na myśli, gdzie boli i w którym momencie?? Czy pytałaś lekarza kiedy orientacyjnie będziesz mogła sobie potańcować?



Paunow dzięki za fotki, widzę, że muszę zmienić rehabilitanta, bo ten taping co ja mam do twojego to szkoda gadać. Mój to jakiś ubogi jest, no nic trzeba będzie znaleźć kogoś kto mi to założy i wytłumaczy jak to zrobić. :mrgreen:

_________________
"zawsze ma się wybór, a dróg jest wiele"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 27 sty 2011, o 23:56 
Offline

Dołączył(a): 24 kwi 2010, o 21:32
Posty: 178
Lokalizacja: warszawa
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Pęknięta łąkotka przyśrodkowa w kolanie lewym, przerosnieta blona maziowa w obu kolanach, przyparcie rzepki w prawym kolanie. (Wyleczone)
Młodzieńcze Idiopatyczne Zapalenie Stawów
Inne informacje: 3 dawki Synviscu
11.2010- artroskopia prawego stawu kolanowego (podcięcie troczków, wycięcie fałdu i shaving błony maziowej)
10.2012- artroskopia lewego stawu kolanowego (zszycie łąkotki przyśrodkowej, wycięcie fałdu błony maziowej)
Aniu, moje tejpy tez byly jakby troche ubogie przy tych takze moze powinnas sie cieszyc ze moze po prostu nie ma u cb potrzeby az takiego oklejania kolanka? ;>
masakryczny oznacza ze ledwo co bylam w stanie chodzic (przed przed wczoraj) gdyz wystepowal przy obciazeniu nogi oraz przy ruchu ;) wlasnie od wewnetrznej strony ale tez pod rzepka :/ niestety ale probobuje ogarnac kiedy mnie boli i gdzie w jakich sytuacjach zeby wywiazac sie ze "zobowiazania" z ostatniej wizyty no i ciezko idzie xD
Lekarza o powrot do tanca sie nie pytalam jeszcze bo drugie kolanko tez chyba bdzie operowane. Zobaczymy co powie na najblizszej wizycie ale mysle ze o tancu nic nie bd narazie wspominala. Potem jakos na ktorejs z kolejnych wspomne bo nie chce zeby na pierwszym treningu po powrocie do tanca cos mi strzelilo xD
A ten bol z nikad to bardzo podejrzana sprawa... No ale musze ci powiedziec ze u mnie jakby rzadziej zaczal wystepowac. Na schodach raczej juz sie nie zdarza a co najmniej bardzo rzadko. Przy bieganiu (dwa razy sprobowalam i zalowalam) jest baaardzo intensywny, no i czasem ide prosta droga i czuje bol wlasnie od wewnetrznej str kolanka :/ moze cos na tej wizycie przyjdzie panu doktorowi na mysl...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 28 sty 2011, o 10:33 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Aniu - ja oklejam sobie tak rzepkę bo u mnie lata na wszystkie strony - góra, dół i na boki. Przy takim tejpingu mam spokój na siłowni ;) Nawet na orbitreku mogę sobie spokojniej pobiegać. Generalnie aplikacja nie jest taka trudna. Ilość tejpów jest spowodowana tym, że zmieniłam firmę i w tej gorzej klej trzyma :( Twój ból może być rzeczywiście spowodowany fizykoterapią - czasem się nasilają dolegliwości - po zakończeniu zabiegów do 3 tygodni powinien pojawić się efekt ;) Fajnie, że rzepka Ci coraz mniej przeskakuje. A co do uczucia niestabilności i dziwności - tak to już jest jak masz zrąbane kolano.

Ags - uważaj z tym bieganiem. Co jak co, ale jesteś dopiero 4 miesiące po artro. Nie szalej więc za bardzo. Wiem, że to zabrzmi strasznie głupio - ale powinnaś się "oszczędzać" do 12 miesięcy po zabiegu. Jakby na to nie patrzeć ktoś Ci szperał w tej nodze - stąd puchnie przy wysiłku i boli. No i nie zaniedbuj ćwiczeń ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 28 sty 2011, o 15:13 
Offline

Dołączył(a): 24 kwi 2010, o 21:32
Posty: 178
Lokalizacja: warszawa
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Pęknięta łąkotka przyśrodkowa w kolanie lewym, przerosnieta blona maziowa w obu kolanach, przyparcie rzepki w prawym kolanie. (Wyleczone)
Młodzieńcze Idiopatyczne Zapalenie Stawów
Inne informacje: 3 dawki Synviscu
11.2010- artroskopia prawego stawu kolanowego (podcięcie troczków, wycięcie fałdu i shaving błony maziowej)
10.2012- artroskopia lewego stawu kolanowego (zszycie łąkotki przyśrodkowej, wycięcie fałdu błony maziowej)
Wiadomo ze trzeba cwiczyc i uwazac na siebie ale w praktyce bywa roznie :D a tak swoja droga to drobny szczegol- artro mialam ok 2 mies temu :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 28 sty 2011, o 15:34 
Offline

Dołączył(a): 16 sie 2010, o 20:12
Posty: 375
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Oj sorki. Czas mi za szybko leci ;) To tym bardziej po 2 miesiącach powstrzymaj się od biegania ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 28 sty 2011, o 17:16 
Offline

Dołączył(a): 24 kwi 2010, o 21:32
Posty: 178
Lokalizacja: warszawa
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: Pęknięta łąkotka przyśrodkowa w kolanie lewym, przerosnieta blona maziowa w obu kolanach, przyparcie rzepki w prawym kolanie. (Wyleczone)
Młodzieńcze Idiopatyczne Zapalenie Stawów
Inne informacje: 3 dawki Synviscu
11.2010- artroskopia prawego stawu kolanowego (podcięcie troczków, wycięcie fałdu i shaving błony maziowej)
10.2012- artroskopia lewego stawu kolanowego (zszycie łąkotki przyśrodkowej, wycięcie fałdu błony maziowej)
Dobrze :D haha xD to po prostu dowodzi ze pan doktor nie zepsul :D
A wiecie moze czy po podcieciu troczkow jak zbyt nadwyreze kolanko to moga mi sie one zerwac, czy to raczej nie mozliwe? :> (nie to zebym cos ale warto zawsze wiedziec; chodzi mi o to czy ryzyko jest jakies wieksze niz u przecietniaka ktory nie mial operacji, albo minelo od niej wiecej niz 2 miesiace :D)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Desperacja zabieg czy dalsza rehabilitacja = co byście zrobili ???
PostNapisane: 29 sty 2011, o 13:28 
Offline

Dołączył(a): 19 wrz 2010, o 23:39
Posty: 178
Typ użytkownika: Kolanowiec weteran
Mój problem: złamanie i zwichnięcie rzepki
zwapnienie przyczepu troczka przyśrodkowego, chondromalacja II,
boczne ustawienie rzepki
Z tego co się orientuje jest możliwość ich zerwania szybciej niż normalnie (z tego też powodu mi powiedzieli, że ze sportu nici - ale na kolejnej wizycie pogadam bardziej o konkretach)

Ags tak się ostatnio zastanawiałam nad twoim bólem od wewnątrz, czy to nie jest przypadkiem tak, że boli ciebie w tych okolicach co ci wkładali sprzęt do artroskopii :?



Uczucie dziwności owszem mogłoby być normalne gdyby nie to, że się nasila (tak mi się przynajmniej wydaje). Po za tym mi po wewnętrznej boli jakby w okolicy górnej części rzepki - ostatnio usłyszałam, że tam nic nie ma prócz mięśnia, kości, ewentualnie troczka :roll: (może ja mam hipochondrię :roll: :? )

_________________
"zawsze ma się wybór, a dróg jest wiele"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 420 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 42  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 44 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL