Rzepka
http://www.kolana.hg.pl/forum/

lateralizacja rzepki a boczne przyparcie
http://www.kolana.hg.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=187
Strona 2 z 3

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 13 paź 2010, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

Montanko, ponieważ ponownie poruszyłaś ten temat (wątek viewtopic.php?f=11&t=374&p=2172#p2172), stąd wniosek, że dotychczasowe wyjaśnienia Cię nie do końca przekonały :-). Definicja definicją - zresztą takiej do końca ścisłej chyba nie mamy - a życie, życiem i prawdą jest że lekarze często zamiennie stosują te pojęcia. Zapewne wtedy gdy przyparcie i podwichnięcie są trudne do odróżnienia. Sprawa jest ewidentna, gdy rzepka jest wyraźnie zwichnięta, czyli wyleci ze swojego toru w pozostałych przypadkach może być trudniej.

Diagnoza tych mniej ewidentnych przypadków czasem bywa dość prosta (kilka osób na forum opowiadało o takich przypadkach) a czasem bardzo trudna (przetestowałam na sobie) - opisze to w osobnym wątku, bo diagnostyka to temat sam w sobie. W każdym razie koniec końców ku mojemu zaskoczeniu lekarz w czasie zabiegu stwierdził wyraźne podwichnięcie rzepki, choć nikt wcześniej przy mnie nie wymawiał tego słowa, a rzepkę miałam super stabilną tzn. o ograniczonej ruchomości.

Dlatego nie jestem pewna, czy ma sens wgryzanie się w temat, czy mam przyparcie, czy już podwichnięcie - postępowanie, o ile tylko nie stwierdzono niestabilności rzepki, będzie w sumie takie samo. A nawet w przypadku stwierdzonej niestabilności (bocznej) jest również dość podobne.

Autor:  Ewa Max-Kolanko [ 13 paź 2010, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

Montanko, może pomogą Ci poglądowe, choć na pewno uproszczone, rysunki i objaśnienia z kneeguru:
Na temat przyparcia:
http://www.kneeguru.co.uk/KNEEnotes/exc ... e-syndrome

I dla podwichnięcia. Autorzy podkreślają przy tym, że dla różnych zainteresowanych grup (pacjent, chirurg, radiolog), znaczy ono trochę co innego, i że jest stosowane z pewną dowolnością.

http://www.kneeguru.co.uk/KNEEnotes/subluxation
http://www.kneeguru.co.uk/KNEEnotes/node/1798

W każdym razie te wyjaśnienia potwierdzają, że przyparcie możemy (przynajmniej w uproszczeniu) rozumieć, jako pochylenie rzepki i w związku z tym zbliżenie jej do przeciwległej powierzchni stawu, a podwichnięcie, jako przemieszczenie się rzepki poza jej normalny tor - w górę i do boku powierzchni stawowej. I tak ja to na swój prywatny użytek rozumiem. Znajdziesz jednak na pewno parę innych definicji - parę razy czytałam na angielskich stronach, że wyznacznikiem przyparcia (ELPS) jest zniszczenie chrząstki przez uciskającą rzepkę i że należy je traktować jako zespół objawów w samej chrząstce. Wszystkie te rzeczy są zbliżone i powiązane, ale jak człowiek zechce podchodzić matematycznie to może dostać kociokwiku. Medycyna jest jednak nauką bardzo nieścisłą :-).

Jest jeszcze nasza tytułowa lateralizacja - chyba nie ma angielskiego odpowiednika i jak rozumiem z wyjaśnień Moniki, możemy utożsamiać ją z podwichnięciem.

Innym ciekawym (choć akademickim) problemem jest czy podwichnięcie=niestabilność rzepki. Moja rzepka była określana jako stabilna o prawidłowej lub ograniczonej ruchomości (w zależności od lekarza), a koniec końców lekarz robiący zabieg uznał, że to podwichnięcie. Ale nie będę wnikać, bo czuję, że już zaczynam dostawać kociokwiku ;-).

Autor:  montanka [ 14 paź 2010, o 08:54 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

Ewo bardzo dziękuje za zainteresowanie moim pytaniem i za pomoc :)

Autor:  power flower [ 26 lut 2011, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

to jeszcze ja mam pytanie:)
w moim opisie lekarz zanotował:
1. chrząstka na kłykciach kości udowej wykazuje cechy niewielkiego stopnia chonodromalacji w rowku międzykłykciowym. ( gdy zapytałam co znaczy niewielki powiedział tzn niewielki:P zdenerwował mnie tym)( i jeszcze moje przemyślenie niewielki ale kolano boli czyli chyba coś wiecej niż I stopnia, jak myślicie?)
2. Lateralizacja rzepki w badaniu dynamicznym. Trzeszczenie w przednim przedziale kolanowym - w stawie rzepkowo-udowym. ( czyli ta lateralizacja sprawia że mi trzeszcze w kolanie? wiem, że moje pytania może sa banalne ale naprawde nie wiem jak sobie z tym radzić)

i teraz takie pytanie, które zadaje kazdy na "początku" (męcze się z tym rok a na pierwszą prawdziwą rehabilitacje idę w przyszłym tygodniu) czy z tego da się wyjść? a przynajmniej żyć tak żeby każdego dnia nie myślec, zę bezie tylko gorze? bo mnie ta depresja łapie za często..

pozdrawiam

Autor:  ada [ 7 sie 2011, o 13:49 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

Witam serdecznie. Co to oznacza; lateryzacja i dość wysokie ustawienie rzepki . Będę wdzięczna za odpowiedź. Nie wiele wiem na ten temat.

Autor:  hak [ 7 sie 2011, o 16:27 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

Witam

Ja wlasnie walcze z lateralizacja i wysokim ustawieniem rzepek.Lateralizacja jest to przesuniecie rzepki do boku a medializacja do srodka.Co do wysokiego ustawienia rzepek przeczytalem ze leczy sie to tylko operacyjnie :o i troche bylem zalamany.Jednak moj fizjoterapeuta twierdzi ze wysokie ustawienie rzepek cos spowodowalo tzn przykurczony czworoglowy,napiety naprezacz powiezi itd.Wymienial mi jeszcze kilka rzeczy ale juz ich nie pamietam :lol: Ostatnio go oto pytalem i mowi ze na jego oko lateralizacji i wysokiego ustawiena rzepek juz nie mam.24 sierpnia jade na usg zeby to potwierdzic.

pozdrawiam

Autor:  daniels.dan6 [ 22 sie 2013, o 02:50 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

Dzięki temu postowi dowiedziałem się więcej o mojej przypadłości.
Dzięki

Autor:  alka259 [ 15 lis 2013, o 20:06 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

Witam!!. Pewnie złą grupę wybrałam , ale może jest ktoś w stanie mi pomóc. A więc mój problem polega na tym , że stwierdzono u mnie już jakiś czas temu że jedna rzepka jest wyżej niż druga. Po rezonansie wyszło . Lewa rzepka ucieka do góry i w prawo. Co przy dłuższym zginaniu boli strasznie kolano . Lekarz zaproponował aby zrobić operacje osteonomii Bandi . Jest to operacja bardzo rzadka . Bardzo mało informacji na ten temat w internecie prawie nic . Czy ktoś wie coś na temat tej operacji , jakie są koszta prywatnie. Terminy są straszne na jaką kol wiek operacje czy zabieg niestety.Gdzie można znaleźć najlepszych specjalistów w dziedzinie ortopedii ? Będę wdzięczna za wszelkie info :) Pozdrawiam

Autor:  kiniaczek [ 22 lis 2013, o 23:31 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

na moim profilu opisana jest podobna sprawa...

Autor:  allicja [ 23 lis 2013, o 10:33 ]
Tytuł:  Re: lateralizacja rzepki a boczne przyparcie

Alka, a próbowałaś już rehabilitacji? Mnie w prawym (tym teoretycznie "lepszym") kolanie też stwierdzono lateralizację i wysokie ustawienie rzepki. Problem z tym kolanem zaczął się na skutek przeciążenia odciążaniem lewego, dłużej i mocniej szwankującego. Niemniej dolegliwości mam nie tak małe i bardzo irytujące (uczucie ucisku, jakby rzepka była źle ustawiona, przy dłuższym zginaniu też boli). Ortopeda robiąca mi usg zaleciła jednak na tę przypadłość przede wszystkim rehabilitację. Podjęłam pracę, wydaje mi się, że jest lekko lepiej (choć mam różne dni), no ale ćwiczę to kolano dopiero od 3 tygodni. Operacja to naprawdę ostateczność, a po lekturze tego forum wnioskuję, że takie problemy biomechaniczne można długą i żmudną pracą wyleczyć (wielu forumowiczów opisywało wyleczenie lateralizacji, a nawet bocznego przyparcia - poszukaj w wątkach).

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/